
Luciano Spalletti był bardzo zadowolony z postawy swoich graczy, gdy rozmawiał z Inter TV po wyjazdowym zwycięstwie Nerazzurrich 1:0 z Parmą.
- Zespół wreszcie powrócił w posiadanie niektórych swoich umiejętności. Marcelo Brozovic i Matias Vecino bardzo dobrze zagrali w odbiorze, podobnie jak Milan Skriniar i Stefan de Vrij - obaj zagrali jak lwy.
- Parma też ma dwóch bardzo dobrych obrońców i utrudnili nam oni tworzenie szans na zdobycie bramki. W drugiej połowie zagraliśmy z większą pewnością siebie i Lautaro zdobył dla nas zwycięskiego gola.
Następnie wypowiedział się na temat występu Radji Nainggolana i Ivana Perisica, dwóch graczy, którzy przez cały sezon byli poddawani szczegółowej analizie pod kątem swoich występów.
- Nainggolan jest bliski odnalezienia swojej optymalnej formy, do której przyzwyczaił nas na przestrzeni ostatnich kilku lat. Miał wiele problemów, ale teraz, jest naprawdę bliski osiągnięcia swojej bardzo wysokiej dyspozycji.
- Perisic jest prawdziwym profesjonalistą. Chciał nas opuścić, ale ostatecznie został z nami i w poprzednich dwóch spotkaniach zachowywał się jak zawodowiec.
Następnie trener Nerazzurrich stwierdził, że drużyna wraca na właściwe tory.
- Spodziewałem się reakcji i dostałem od zespołu to, czego nie widziałem w ostatnich kilku meczach. Musimy bronić się przed rzeczami, które mogą przeszkadzać naszym graczom i starać się zawsze grać z dużą pewnością siebie. Jesteśmy na dobrej drodze, ale potrzebujemy kolejnych trzech lub czterech takich zwycięstw, a wtedy wszystko można uznać za dobre.
Zakończył, mówiąc o Borjy Valero i Keicie Balde oraz o szansach, jakie mają przeciwko Rapidowi Wiedeń.
- Zobaczymy, co będzie. Obaj zawodnicy nie trenowali ostatnio zbyt wiele, ale mam nadzieję, że będą gotowi do spotkania w Wiedniu.
Komentarze (2)