
Jedyną możliwością po upadku transferu Nigeryjskiego napastnika, jest wypożyczenie go do któregoś z klubów spoza krajów Unii Europejskiej. W niektórych z nich bowiem okienko transferowe jest nadal otwarte.
Marco Brance i Gabriele Orialiego czekają zatem kolejne pracowite dni. Najpierw muszą przekonać samego zawodnika, że przejście do któregoś z tych klubów może pomóc mu w rozwoju oraz znaleźć zespół mogący sprostać jego na pewno nie małym zarobkom.
Komentarze (18)