
Interowi do końca sezonu pozostały dwa mecze. Jeden przeciwko Torino, w którym Nerazzurri będą chcieli powalczyć o wicemistrzostwo Włoch oraz finał Ligi Mistrzów z Manchesterem City. Następnie piłkarze i sztab szkoleniowy udadzą się na zasłużone wakacje, a działacze Interu będą ciężko pracować nad wzmocnieniem składu pod kątem przyszłego sezonu.
Jak informuje La Gazzetta dello Sport, Inter poszukuje na rynku napastnika, a do notesów działaczy Nerazzurrich trafił Folarin Balogun. Amerykanin występuje obecnie we francuskim Stade Reims, do którego jest wypożyczony z Arsenalu. 21-latek świetnie spisał się w obecnym sezonie i w 36 meczach w Ligue 1 strzelił aż 20 bramek oraz zanotował 3 asysty.
Wszystko to spowodowało, że Kanonierzy oczekują za swojego napastnika około 40 milionów euro i jak podaje La Gazzetta dello Sport, są skłonni sprzedać młodego Amerykanina. The Gunners potrzebują bowiem pieniędzy na transfer Declana Rice’a.
Co więcej, jest szansa, że Folarin Balogun nie znalazłby odpowiednio dużo miejsca w składzie Arsenalu, co może skłonić go do zmiany klubu. Amerykanin na pewno nie może narzekać na małą liczbę zainteresowanych, bowiem pozyskać go chcą takie zespoły jak RB Lipsk, AC Milan, Olimpique Marsylia, AS Monaco, Villarreal czy Inter.
Według mediolańskich dziennikarzy, działacze Nerazzurrich są skłonni zaoferować Arsenalowi okolice 25 milionów euro oraz bonusy za kartę zawodniczą 21-letniego napastnika. Sam gracz miałby otrzymać od Interu gwarancję regularnych występów oraz grę w Lidze Mistrzów.
Komentarze (8)
Jak Daniel Inter pisze fajnie byłoby ich uzupełnić duetem Thuram, Retegui. O ile młody Włoch/Argentyńczyk jeszcze pewnie przystałbyna rolę rezerwowego, to Francuz nie musiałby tego chcieć. Chociaż ostatnie rotację Simone pokazują, że można próbować przekonać obu argumentami, że swoje szanse będą mieli a decydującą będzie forma. Taka czwórka w ataku to byłby sztos.
Jednak zapewne skończy się na Reteguim i Correi jako trzecim. Lazio raczej go nie weźmie w rozliczeniu za SMSa, więc bujamy się z leszczem następny sezon.
Chłopak w wieku 21 lat ma zimną krew jak lód na Alasce. Za 30 mln bym brał i to szybko bo Milan też nad nim krąży jak sęp.
Skuteczny ale może być za drogi