
Inter Mediolan wkrótce może pożegnać się z kolejnym piłkarzem, dzięki któremu udało mu się zdobyć pamiętną potrójną koronę w 2010 roku - mowa o Diego Milito.
W letnim oknie transferowym napastnik Nerazzurrich będzie mógł wrócić do swojej ojczyzny - Argentyny, nawet w trudnych dla siebie chwilach wyrażał pragnienie powrotu i zakończenia kariery właśnie w swoim byłym klubie. Ta hipoteza może być więcej niż realna, Racing Club bardzo chciałoby zobaczyć Milito w składzie. Oto słowa prezesa Cogorno, który wypowiedział się na temat Argentyńczyka:
- Tak, wraz z Lucho Gonzalezem może wrócić także Milito. W tej chwili te transfery są niemożliwe do zrealizowania, ale chcielibyśmy go zobaczyć w następnym sezonie. Obecnie ciężko byłoby go wyciągnąć z Europy, zważywszy na wysoką cenę i połowę sezonu. W czerwcu jednak wszystko będzie możliwe i to będzie okazja do negocjowania...
Komentarze (11)
<br />
#2 wystawia Milito bo nie ma innych napastników. Ma stawiać na Livaje który z pół metra strzela w słupek?
zresztą ja to nawet chciałbym żeby odszedł zimą, nawet nie dlatego że za nim nie przepadam, ale dlatego że Strama uważa go za żelaznego napastnika w swoim składzie i wystawia mimo słabej formy.<br />
Pozdr.