
Skandal z udziałem chilijskich piłkarzy wciąż jest jednym z najbardziej gorących tematów podczas aktualnie trwającego turnieju Copa America. Wczoraj, po meczu z Urugwajem, do całej sytuacji odniósł się jeden z zainteresowanych, Arturo Vidal.
Vidal wyraził skruchę i przeprosił wszystkich organizatorów oraz kibiców za nieodpowiedzialne zachowanie swoje oraz kolegów. Co ciekawe, zawodnicy wciąż utrzymują wersję, że zaproszone do hotelu - gdzie stacjonuje kadra Chile - kobiety, były jedynie fryzjerkami i piłkarze przepraszają wyłącznie za złamanie zasad związanych z COVID-19.
Arturo dodał, że temat nie powinien być aż tak wyolbrzymiony i że nikt z chilijskiego sztabu, na czele z trenerem Martinem Lasarte, nie zamierzał wywoływać afery w związku z całą sytuacją.
Piłkarz podkreślił też, że podobne "skandale" są czymś normalnym w Ameryce Południowej i że można do tego przywyknąć.
Komentarze (4)