Już tylko godziny dzielą nas od wielkiego finału Ligi Mistrzów 2024/25. Rywalem Nerazzurrich w batalii o najważniejsze, klubowe trofeum w piłce nożnej będzie Paris Saint-Germain. Francuski klub do tej pory nie miał zbyt wielu okazji do świętowania poza krajowym podwórkiem.
Historia PSG rozpoczęła się stosunkowo niedawno, bowiem sam klub został założony dopiero w 1970 roku i powstał z połączenia podparyskiego Stade Saint-Germain oraz Paris FC. Dla porównania, Inter miał już wtedy 62 lata i na swoim koncie zdobyte dwa triumfy w Pucharze Europy oraz dziesięć mistrzostw Włoch. Swój debiut w europejskich rozgrywkach Paryżanie zaliczyli 15 września 1982 roku, mierząc się w 1/16 finału Pucharu Zdobywców Pucharów z bułgarskim Lokomotiwem Sofia. Drużyna ze stolicy Francji zakwalifikowała się do tych rozgrywek dzięki triumfowi w krajowym Pucharze. Premierowy sezon PSG na europejskich arenach zakończył się na etapie ćwierćfinału PZP, gdzie w dwumeczu lepszy okazał się Genk.
Na pierwszy z dwóch sukcesów na arenie międzynarodowej francuskiemu klubowi przyszło czekać do sezonu 1995/96. Paryżanie triumfowali wtedy w Pucharze Zdobywców Pucharów. Ich droga do zwycięstwa rozpoczęła się w 1/16 finału. W tej fazie rozgrywek drużyna dowodzona wówczas przez Luisa Fernandeza dwukrotnie pokonała norweskie Molde (3-2 i 3-0). W kolejnej rundzie ekipa z Parku Książąt była lepsza od Celticu (1-0 i 3-0), by w ćwierćfinale wyeliminować po emocjonującym dwumeczu Parmę (0-1 i 3-1). W 1/2 finału rywalem PSG było hiszpańskie Deportivo La Coruna. Oba spotkania były niezwykle wyrównane i zakończyły się jednobramkowymi zwycięstwami zespołu z Paryża. Dzięki temu awans do finału Pucharu Zdobywców Pucharów stał się faktem, a rywalem w decydującym pojedynku był Rapid Wiedeń. 37 tys. widzów zgromadzonych na stadionie Króla Baudouina I w Brukseli oglądało triumf Paryżan, którzy pokonali austriacki klub 1-0. Bramkę na wagę trofeum zdobył w 28. minucie rywalizacji Bruno N'Gotty, a ważną częścią tamtego zespołu był Youri Djorkaeff, który w całych rozgrywkach zdobył 4 gole.
Już rok PSG stanęło przed szansą powtórzenia sukcesu, ale plany pokrzyżowała im FC Barcelona, która pokonała francuski klub w finale Pucharu Zdobywców Pucharów 1996/97 1-0. Na drugi, choć zdecydowanie mniejszy sukces na arenie europejskiej przyszło Paryżanom czekać do 2001 roku i ... Pucharu Intertoto. Te mało prestiżowe rozgrywki były rozgrywane w latach 1961 - 2008 i były traktowane przez większość drużyn mało poważnie. Tzw. "puchar lata" był jedną z dróg kwalifikacji do wstępnych faz Pucharu UEFA, jednakże często występował problem w doborem zespołów, bowiem większe marki niechętnie zgłaszały się do rywalizacji w tym turnieju, a w większości lig awans nie następował dzięki zajętemu miejscu w tabeli, lecz poprzez zgłoszenie się zainteresowanych.
W roku 2001 zgłoszone do rywalizacji zespoły rywalizowały o trzy miejsca premiujące awansem do Pucharu UEFA. PSG swój udział w rozgrywkach rozpoczęło na etapie drugiej rundy, gdzie bez większych problemów pokonało fiński Jazz Pori (7-1 w dwumeczu). W kolejnej fazie rywalem Paryżan była ukraińska Tawrija Symferopol, która uległa faworytowi 0-1 i 0-4. W półfinale francuski klub pokonał 7-1 KAA Gent, dzięki czemu stał się jednym z sześciu finalistów rozgrywek, ponieważ przez lata w Pucharze Intertoto rozgrywano łącznie trzy finały równocześnie. Drużyna z Parc de Princes o przepustkę do Pucharu UEFA zagrała z włoską Brescią i w obu spotkaniach padł remis. Jednakże dzięki lepszemu stosunkowi bramek na wyjeździe (0-0 w Paryżu, 1-1 na Stadio Mario Rigamonti) PSG stało się jednym z trzech zwycięzców Pucharu Intertoto 2001.
PSG, jak na razie, nigdy nie triumfowało w Lidze Mistrzów lub Pucharze Europy/Lidze Europy. Paryżanie tylko raz występowali w finale Champions League i miało to miejsce w 2020 roku. Drużyna dowodzona wtedy przez Thomasa Tuchela uległa w finałowym pojedynku Bayernowi Monachium 0-1.
... po wczorajszym meczu nie można niczego stwierdzić bo ten mecz był kompletnie niemiarodajny, po za skalą bo nawet trener Wenecji go olał
ac juz od pozycji na ktorej bedzie docelowo grac ewidentnie posiada sporo potencjalu i moze byc dobry zawodnik
Komentarze (0)