
Andrea Ranocchia latem tego roku przeszedł do AC Monzy, aby tam wrócić do regularnej gry. Niestety drogę pokrzyżowała kontuzja - jak się okazuje - ostatnia w karierze Żaby. Włoch po zakończeniu współpracy z Monzą ogłosił zakończenie swojej piłkarskiej kariery.
34-letni obrońca rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt ze swoim nowym pracodawcą - AC Monzą.
Andrea Ranocchia do Interu dołączył w 2010 roku i występował do 2022.
- W Arezzo miałem szczęście. Spotkałem tam Antonio Conte, który mnie zmienił. To trener, który bierze Cię pod swoje skrzydła, poprawia i zamienia w profesjonalistę i zwycięzcę. Przekształca Twój sposób myślenia, a przede wszystkim sposób rozwoju. Jest kimś, kto bierze Cię pod swoje skrzydła i nigdy już nie oddaje takiego samego. Miałem wielkie szczęście móc z nim pracować.
- Nie sądzę, że wrócę do grania w piłkę. Nie zaprząta mi to głowy, to nie jest to czego pragnę. Poświęcę teraz swój czas na to, aby cieszyć się innymi rzeczami. Chciałem wam przekazać, co czuję. Bardzo, bardzo wszystkim dziękuję.
Komentarze (9)
przepraszam za wiele słów swojego czasu
Wiele ikon odchodzi z niesmakiem, nie wiedzą kiedy ze sceny zejść
Rano inaczej, talent, potem kilka lat pośmiewisko, aż do solidnego rezerwowego, chyba nr 4 na środek
Dzięki za grę w Interze nigdy nie narzekałeś na klub pełen szacun dla Ciebie