
Umberto Calcagno, prezydent AIC i wiceprezydent FIGC, w rozmowie z genueńskim wydaniem La Repubblica odniósł się do wydarzeń z Brescii, w których celem rasistowskich obelg stał się Ebenezer Akinsanmiro.
- Oprócz szkód mamy tutaj do czynienia z kpiną. To niedopuszczalne, aby piłkarz był w jakikolwiek sposób ograniczany w wykonywaniu swojego zawodu podczas meczu. Podkreślamy to nieustannie i nie traktujemy tych apeli jako pustych gestów. Absolutnie nie akceptujemy również sytuacji, w której gest zawodnika, będącego ewidentnie ofiarą w takich okolicznościach, miałby być obarczany winą – powiedział Calcagno.
Zapytany, czy w takiej sytuacji mecz powinien zostać przerwany, Calcagno wyjaśnił:
- Zasady są jasne – decyzja należy wyłącznie do sędziego obecnego na boisku. Mogę jednak zapewnić, że nasza klasa sędziowska jest odpowiednio przygotowana i wie, jak reagować na tego rodzaju zdarzenia. Mimo to podkreślam, że największa odpowiedzialność spoczywa na osobach odpowiedzialnych za utrzymanie porządku publicznego.
Ebenezer Akinsanmiro występuje obecnie na wypożyczeniu w UC Sampdoria. Ma na swoim koncie 24 występy podczas których zaliczył 1 asystę. Zawodnik regularnie dostaje szansę występu w każdym meczu tego sezonu.
Komentarze (4)