Pomimo bardzo różnej w ostatnich latach formy Interu, klub na pewno może być dumny ze swoich kibiców, którzy śrubują kolejne rekordy frekwencji na własnym stadionie.
Największy dochód z pojedynczego meczu w tym sezonie przyniosło Interowi grupowe starcie z Barceloną w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Do klubowej kasy wpłynęło wtedy 5.9 mln euro, co jest rekordem w całych Włoszech.
Na meczach domowych Interu pojawiło się do tej pory w tym sezonie łącznie ponad milion widzów, a pamiętać należy, że przed nami jeszcze starcia z Romą i Juventusem w Mediolanie, domyślać się więc można, że ta liczba zostanie mocno zwiększona. Podkreślić należy także, że Inter otrzymał karę w postaci pustego stadionu, która związana była z rasistowskim incydentem.
Mimo wszystko, to właśnie Nerazzurrim przypada w udziale największa średnia ilości kibiców na mecz, która wynosi aktualnie 60.687, co daje im pierwsze miejsce w kraju w tej materii.
Jakby rekordów było mało, Inter jest także rekordzistą pod względem największej ilości kibiców oglądającej pojedynczy mecz - październikowe domowe starcie Nerazzurrich z Milanem obserwowało 78.275 widzów.
Komentarze (1)