
Brazylijczyk Roberto Carlos, który w swojej bogatej piłkarskiej karierze ma na koncie także występy w Interze Mediolan, przyznał w jednym z wywiadów, że w starciu Nerazzurrich z Barceloną w półfinale Ligi Mistrzów, będzie trzymał kciuki za swój były klub.
- Jestem bardzo zadowolony z faktu, że Inter na wszystkich frontach rozgrywa tak dobry sezon, jest to bardzo silny i trudny do pokonania zespół. W ich kadrze znajduje się wielu Brazylijczyków, co zawsze niezwykle podnosi jakość drużyny. Jestem w kontakcie z Javierem Zanettim, który był moim przyjacielem podczas mojego pobytu w Mediolanie i we wtorek z całą pewnością będę kibicował moim byłym kolegom z Interu – przyznał zawodnik Corinthians.
Roberto Carlos trafił do Interu w 1995 roku z Palmeiras Sao Paolo. W sezonie 1995/96 rozegrał w barwach Nerazzurrich 30 meczów, w których strzelił 5 bramek. Po zaledwie roku pobytu w Mediolanie został sprzedany do Realu Madryt, gdzie stał się jednym z najlepszych lewych obrońców na świecie.
Komentarze (26)
<br />
Nie mniej... ten mecz i tak należy do nas... barcy czas w LM już się skończył <img src="/files/emoticons/13" alt="
i jak mówił że i tu cytat ' NIE INTERESUJE GO GRA W ZESPOLE KTÓRY NIE JEST NASTAWIONY NA ODNOSZENIE SUKCESÓW' i że poprosił by odejść ..