
Już 18 listopada zakończy się debata publiczna dotycząca budowy nowego stadionu. Po jej zakończeniu trzeba będzie przejść do następnych kroków, o których mówił w rozmowie z La Gazzettą dello Sport burmistrz Mediolanu, Giuseppe Sala:
- Rada Miasta wypowie się o projekcie za rok. Teraz niestety temat nowego stadionu jest niespokojny i moją intencją jest zrobienie jednego kroku na raz. Tym krokiem jest otrzymanie wyników debaty publicznej, na które będziemy musieli odpowiedzieć dosadnymi argumentami oraz przyjąć uwagi płynące od społeczeństwa. Następnie Rada Miasta rozpocznie swoje obrady. W tym czasie oba zespoły będą miały za zadanie, z jednej strony zbudować projekt wykonawczy, a z drugiej wyjaśnić, jak San Siro miałoby zostać rozebrane, o ile nie znajdziemy na drodze innych problemów czy rozwiązań. W ciągu roku zmieniają się opinie i oczekiwania.
- Mam wrażenie, że w takiej sprawie w Radzie Miasta może nie być klasycznego podziału na centrolewicę i centroprawicę, ale to jest moje wrażenie dzisiaj. Za rok kto wie, jak będzie.
Komentarze (11)
Dało się?Włosi to skorumpowane dupy wołowe i tyle.
Za rok...ich biurokracja to istny kabaret
W innych krajach budujesz stadion I to przebiega plynnie.
Ja will jestem bardzo nieprzychylnie nastawiony do budowy nowego stadionu. Po pierwsze powaxny klub powinien miec swoj stadion.
Ani City ani United nie potrzebuja wspolnego stadionu ani Real czy Atletico.
Arsenal z Chelsea tez nie.
Budowa wspolnego stadionu z Milanem to ohydny pomysl. I kiedy niby ten stadion powstanie w 2030 jak dobrze pojdzie?
Natomiast w przypadku ekip mediolańskich mówimy o nowym stadionie, który dopiero ma być wybudowany. Zupełnie nietrafione te przykłady.
No, jedynie na Arsenal można rzucić okiem, bo to ciekawy przykład zespołu, który zdecydował się na siłę budować własny stadion i z ekipy, która wygrywała mistrzostwo bez choćby jednej porażki przez ograniczony budżet w związku z wielkimi kosztami stadionu na długie, długie lata stał się średniakiem i w sumie to nawet pośmiewiskiem.
W tym czasie Arsenal na transfery wydał ponad 228 mln (sezony 99/00 - 06/07). Zarobili w tym czasie na transferach ponad 154 mln. Pozyskali w tym czasie m in Henrego, Sukera, Sylvinho, Wiltorda, Laurena, Piresa, van Bronckhorsta, Kolo Toure, Campbella, Gilberto Silve, Reyesa, Lehmana, Clichego, Almunie, van Persiego, Eboue, Flaminiego, Hleba, Walcotta, Adebayora, Gallasa, Rosickyiego czy Baptiste.
Kolejne lata to przyjścia Eduardo, Sagny, Diarry, Fabiańskiego, Arshavina, Nasriego, Silvestre, Ramseya, Vermaelena, Oxlade-Chamberlaina, Artety, Gervinho itd
Arsenal nie stał się pośmiewiskiem dlatego, że nie miał pieniędzy tylko dlatego, że w pewnym czasie zaczął prowadzić tragiczną politykę transferową przy czym wydawał coraz więcej pieniędzy (Welbeck, Debuchy, Bellerin, Mustafi, Kolasinac, Lucas Perez, Torreria, Pepe, David Luiz, Chamakh itp można by wymieniać jeszcze długo). Pewnie mógł sobie z czasem na to pozwolić m in dlatego, że właśnie miał większe zyski z nowego stadionu.