
Przed rozpoczęciem obecnego sezonu do Salernitany z Interu na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupienia przeniósł się Lorenzo Pirola. Według portalu FCInternews.it, Morgan De Sanctis, który pełni obowiązki dyrektora sportowego w klubie z Kampanii, poinformował telefonicznie Beppe Marottę i Piero Ausilio, że jego pracodawca chce skorzystać z możliwości wykupienia defensora.
Wychowanek Nerazzurrich zagrał w tym sezonie w 22 meczach ligowych i zdobył w nich dwie bramki. Spisywał się na wypożyczeniu na tyle dobrze, że władze Salernitany postanowiły wykupić go za ustaloną kwotę 5 mln euro.
Inter będzie mógł w określonym czasie z powrotem sprowadzić 21-latka, gdy zapłaci za niego 13 mln euro. W obecnym wypadku mediolańczycy musieliby przelać na konto drużyny z Salerno za Pirolę 8 mln euro, ale działacze Interu nie zamierzają tego zrobić, ponieważ nie wiążą ze swoim wychowankiem planów, a przynajmniej nie na kolejny sezon.
Kilka dni temu w siedzibie Interu w sprawie transferu Piroli zjawił się jego agent, Beppe Riso. Według dziennikarzy miał on rozmawiać z działaczami Nerazzurrich o tym co zrobić, aby mediolański klub nie stracił praw do obiecującego środkowego obrońcy. Marotta podziela zdanie agenta, ale ma świadomość, że tylko regularna gra pozwoli rozwinąć umiejętności zawodnika, dlatego obie strony pracują nad tym, aby Pirola dalej grał w Salernitanie, a Inter utrzymał prawa do jego sprowadzenia w przyszłości.
Komentarze (5)
https://www.youtube.com/watch?v=-hMiH9avgzQ