21-letni urugwajski napastnik opuścił latem mediolański klub na rzecz Empoli, gdzie stara się kontynuować swój rozwój poprzez regularną grę w pierwszym składzie. Satriano jak dotąd zdobył jedną bramkę w dziewięciu ligowych występach.
- W styczniu byłem na obozie treningowym z pierwszą drużyną Nacionalu, kiedy zapytał o mnie Inter. Od razu powiedziałem tak, ponieważ moim marzeniem była gra w Europie. Tutaj są najsilniejsi zawodnicy. Serie A stawiam zaraz po Premier League. Chciałbym grać w lidze angielskiej, ponieważ to najpiękniejsza liga, ale dostosuję się do każdego rodzaju piłki nożnej.
- Chciałbym wrócić do Interu, ale po to, aby grać. Wiem, że muszę się jeszcze wiele nauczyć, ale czuję się gotowy. Z drugiej strony - aby się rozwijać musisz grać.
- Cesare Casadei jest młodszy ode mnie, dobrze zrobił odchodząc do Chelsea. W tym roku będzie miał okazję trenować z wielkimi mistrzami, w przyszłym roku może dostanie swoje pierwsze minuty.
- Lautaro jest najbliższy mojej charakterystyce. Kiedy nie strzela złości się tak jak ja. Na treningach dużo rozmawialiśmy, dawał mi rady.
- Trenerzy dużo ze mną rozmawiali. Doceniają to, że nigdy się nie poddaję. Gonię za każdą piłką, nawet jeśli wydaje się stracona. Powiedzieli mi, żebym dbał o tę cechę.
Komentarze (5)