
Szef Rossonerich Paolo Scaroni odniósł się do gorącego tematu nowego stadionu, kluczowego zarówno dla Milanu, jak i Interu. Dziś ogłoszono wspólne oświadczenie obu klubów o porozumieniu z Normanem Fosterem i Davidem Manicą.
- Zajmuję się tą sprawą od dawna, co najmniej od 4–5 lat. Wydaje mi się, że jesteśmy na ostatniej prostej i jestem przekonany, że osiągniemy cel. Ostatecznie potrzebujemy nowego stadionu dla Interu, Milanu, Mediolanu, rozgrywek międzynarodowych... Nie wyobrażam sobie, by to miasto nie miało obiektu, na którym można rozgrywać mecze pucharowe, spotkania reprezentacji narodowej i wszystkie wydarzenia, których wymaga UEFA – oprócz samych meczów Interu i Milanu.
- Zawsze powtarzałem, że chcę, aby w Mediolanie powstał najpiękniejszy stadion w Europie, i dziś mogę to powtórzyć: chcemy stworzyć obiekt na najwyższym poziomie. Dlatego wybraliśmy najlepszych architektów świata – Normana Fostera i Manicę. Norman Foster to gwiazda światowej architektury, z dużym doświadczeniem także w projektowaniu stadionów. To on zaprojektował nowy Wembley – świątynię futbolu, która powstała po zburzeniu starego stadionu. Tutaj chcemy zrobić to samo.
Czy jest optymizm wśród klubów?
- Tak – ogromny. Mamy pełne zaufanie do polityków i władz miejskich, które będą musiały ostatecznie rozstrzygnąć tę sprawę.
Komentarze (2)