
Inter podczas zbliżającego się okna transferowego będzie musiał najprawdopodobniej wygenerować zysk na poziomie 60 milionów euro. W związku z tym, dziennikarze typują zawodnika, który odejdzie z zespołu wicemistrza Włoch, aby pozwolić osiągnąć wyznaczony przez kierownictwo cel finansowy.
Jednym z takich zawodników jest Milan Skriniar, podstawowy obrońca Nerazzurrich. Słowak jest łączony z topowymi, europejskimi zespołami. Sam zainteresowany jednak nie zamierza opuszczać Mediolanu, a w wywiadzie udzielanym podczas zgrupowania reprezentacji mówił:
- Chciałbym zrobić coś podobnego do Hamsika w Napoli. Inter powrócił do rywalizowania w Europie, to olbrzymi postęp. Fani również to dostrzegają, ponieważ na każdej z gier na Giuseppe Meazza było ponad 75 tysięcy kibiców.
- Moja przyszłość jest w Interze, mam ważny kontrakt i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Plotki transferowe pojawiają się co kilka miesięcy, każdego roku, ale nie mają potwierdzenia w rzeczywistości. Jestem wdzięczny za możliwość gry w Interze. Wygraliśmy Scudetto, w tym roku dwa kolejne trofea. Wciąż mamy wiele innych celów do osiągnięcia.
- Mowa była o tragicznym scenariuszu, gdy odeszło dwóch kluczowych zawodników i trener. Potem przyszedł Inzaghi. Nadał tej drużynie nowej tożsamości i udowodnił, że jest jednym z najlepszych we Włoszech i w całej Europie.
- Ogólnie rzecz ujmując, ten sezon był bardzo udany. Pokonaliśmy Liverpool na Anfield, a w grupie mierzyliśmy się z Realem. Obie te drużyny dotarły do finału Ligi Mistrzów. Udowodniliśmy, że możemy mierzyć się z każdym.
Komentarze (4)