
Roma jest zdeterminowana, aby pozyskać Davide Frattesiego. Działacze Sassuolo żądają za swojego zawodnika co najmniej 40 mln euro. Oczekiwania te odstraszają rzymian, ale nie rezygnują oni z transferu utalentowanego pomocnika. Sprowadzeniem piłkarza zainteresowani są także Nerazzurri.
Frattesi ma za sobą bardzo dobry sezon co przełożyło się na zainteresowanie jego osobą ze strony Interu oraz Romy. Dla Giallorossich 22-latek byłby doskonałym uzupełnieniem środkowej formacji drużyny prowadzonej przez Jose Mourinho, ponieważ posiada on odmienne umiejętności piłkarskie w porównaniu do Maticia oraz Cristante. Dyrektor sportowy Romy, Thiago Pinto, chce sprowadzić Włocha, ale nie chce płacić tyle ile żądają za niego sternicy Neroverdich. Portugalczyk uważa żądania Carnevalego za wygórowane. Nie zmienia tego nawet fakt, że 30% z sumy transferowej wróciłoby z powrotem na konto rzymskiego klubu. Stałoby się tak, ponieważ Roma przy sprzedaży Frattesiego do Sassuolo wpisała w umowę transferową procent z jego następnego transferu. Na razie negocjacje pomiędzy klubami ucichły.
Komentarze (8)
Moim zdaniem zebrali ogromną liczbę talentów i oprócz wyceny Scammacci, to są ich realne wyceny biorąc pod uwagę potencjał.
Nie dziwię się oczekiwaniom finansowym, jak teraz ktoś nie zapłaci tyle co chcą to za rok najbogatsze kluby wyjmą go jak Verratiego.