
Już w sobotnie popołudnie na Stadio Giuseppe Meazza przyjedzie Sassuolo, aby rozegrać z Interem spotkanie 20. kolejki Serie A. Chociaż ekipa przyjezdnych znajduje się ostatnio "pod formą", Sass już od kilku sezonów potrafi być dla Nerazzurrich bardzo niewygodnym przeciwnikiem. Początek meczu o 20:30.
Podczas kiedy Inter rok 2019 rozpoczął od efektownego pokonania Benevento 6:2 w meczu Coppa Italia, Sassuolo w dokładnie takim samym, rzadko spotykanym stosunku bramowym uległo Atalancie w swoim ostatnim meczu ligowym w roku 2018. Podopieczni Gian Piero Gesperiniego nie dali wówczas żadnych szans zawodnikom z Sassuolo, a stawiane przed sezonem żałożenia obejmujące nawet walkę o europejskie puchary, zdaje się że już dawno wróciły do piwnic Mapei Stadium. Najbliższy rywal Interu zajmuje obecnie 12. miejsce w tabeli.
Trener Roberto De Zerbi musi jak najszybciej znaleźć sposób na zmiany, które poderwą grę jego zespołu. Największym problemem wydaje się być znalezienie recepty na dziurawą obronę, ale sen z powiek szkoleniowca może spędzać także sytuacja zdrowotna: Marlon, Adjapong i Di Francesco są kontuzjowani, a pod sporym znakiem zapytania stoi nadal występ Kevina Prince'a Boatenga, ale gwiazdor Sassuolo powinen być gotowy do walki z Interem od pierwszego gwizdka.
Zagrożeni pauzowaniem wobec kolejnej żółtej kartki są Duncan, Sensi i Berardi. W przypadku tego ostatniego nie jest to jednak jedyny argument aby bacznie obserwować grę Włocha w barwach Sassuolo. Zadeklarowany kibic Interu i niegdyś cel transferowy Il Biscione jest zawsze zmotywowany na 200% kiedy przychodzi mu prezentować się na San Siro.
Forma w lidze: LLDWD
Inter zajmuje obecnie 3 miejsce na podium ligowje tabeli z 39 punktami na koncie. Mimo 6 punktów przewagi nad czwartym Lazio, ambicją Nerazzurrich na drugą część sezonu będzie raczej skracanie dystansu do goniącego Juventus, Napoli. Mediolańscy kibice w meczu 20. kolejki Serie A liczyć będą szczególnie na zawodników, którzy przebudzili się ostatnio w meczu pucharowym - w wygranym meczu z Benevento na listę strzelców wpisali się między innymi Lautaro i Candreva.
Jedynym nieobecnym w układance Luciano Spallettiego zawodnikiem w tym meczu będzie Keita Balde, którego pauza może przedłużyć się nawet do 3 tygodni w związku z urazem i przeciążeniem uda. Nie powinno być to jednak większym zmartwieniem, ponieważ dziennikarze są zgodni że w pojedynku ze swoim byłym klubem szansę na prawym skrzydle od początku meczu dostanie Matteo Politano. Powracający do dobrej dyspozycji Ivan Perisic powinien być pewniakiem do obsadzenia analogicznej pozycji po drugiej stronie boiska.
Duże nadzieje z tym meczem, oprócz kibiców, z pewnością wiąże także Mauro Icardi, który będzie miał szansę na przedłużenie swojej passy strzeleckiej. Ciężko liczyć jednak na występ Icardiego i Lautaro obok siebie - rozwiązanie to nie zadziałało w ostatnim meczu pucharowym, a Toro zabłysnął dopiero po opuszczeniu boiska przez wspomnianego kapitana Interu.
Forma w lidze: WWDWL
Prawdopodobne składy:
INTER: Handanovic; D’Ambrosio, De Vrij, Skriniar, Asamoah; Vecino, Brozovic, Nainggolan; Politano, Icardi, Perisic
SASSUOLO: Consigli; Lirola, Ferrari, Magnani, Rogerio; Duncan, Sensi, Locatelli; Berardi, Babacar, Djuricic
Kartka z historii:
Transmisje TV:
Eleven Sports 2 HD (PL)
Pozostałe sprawdzisz tutaj.
Ciekawostki:
* Bilans bramkowy w ostatnich 10 meczach pomiędzy Interem a Sassuolo to 13:13, co ciekawe w tych spotkaniach tylko... 3 razy wygrał Inter.
* 4 ostatnie spotkania wygrywało Sassuolo
Nasz typ:
Ostatnio w pojedynkach pomiędzy zespołami pada mało bramek, dlatego kusząca wydaje się propozycja łamanego zakładu np. Inter i -3,5 gola kurs 2,15, lub bezpieczniej Inter i -4,5 gola kurs 1,7.
Komentarze (7)
Trzeba im wklepać porządnie, nienawidze ich.
PS. Wdał się mały błąd;
"Mimo 6 punktów przewagi nad czwartym Lazio, ambicją Nerazzurrich na drugą część sezonu będzie raczej skracanie dystansu do goniącego* Juventus, Napoli."
*Raczej do gonionego bądź gonionych 😉 ponieważ goniącym jest Inter 😉