
Luciano Spalletti, były selekcjoner reprezentacji Włoch, podczas niedzielnego Festival dello Sport w Trydencie podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat obecnej kadry Azzurrich oraz rosnącej gwiazdy — Francesco Pio Esposito.
- Moim zdaniem Włochy mają wszystko. Nawet jeśli wybór zawodników nie jest ogromny, mamy 25 piłkarzy, z którymi można zbudować naprawdę konkurencyjny zespół. Donnarumma to bramkarz światowej klasy, a podobny poziom prezentują Di Lorenzo, Bastoni, Tonali i Barella. Pio Esposito z kolei daje drużynie pewność i realną obecność w polu karnym – powiedział Spalletti w rozmowie ze Sky Sport Italia.
Esposito zdobył w sobotnim meczu z Estonią (3:1) swojego pierwszego gola w dorosłej reprezentacji Włoch.
- Wczoraj strzelił wspaniałą bramkę – zarówno jeśli chodzi o koordynację, jak i sposób, w jaki uderzył piłkę. Być może najbardziej przypomina mi pod tym względem Bobo Vieriego. Cokolwiek mu podałeś, on potrafił to perfekcyjnie wykorzystać. Pio jest taki sam. Oglądałem go wiele razy w zeszłym sezonie, kiedy grał w Spezii – już wtedy wyróżniał się siłą i instynktem napastnika.
Były selekcjoner wyraził też przekonanie, że Włochy bez problemu awansują na Mistrzostwa Świata 2026.
- Jestem pewien, że pojadą na mundial. Mamy silnych zawodników, a Gattuso szybko znalazł właściwą równowagę – potrafi wystawić dwóch napastników wtedy, kiedy drużyna tego potrzebuje. Ma pomysły i rozwiązania, a ten zespół ma potencjał, by stać się naprawdę wielki – zakończył Spalletti.
Komentarze (2)