
Wciąż nie wyjaśniła się sprawa przyszłości Ricardo Alvareza. Argentyńczyk, po wypożyczeniu miał zostać wykupiony przez Sunderland za kwotę 10,5 mln euro, jednak angielski klub próbuje uniknąć płacenia za zawodnika.
Umowa pomiędzy klubami zawierała zapis, mówiący o obowiązku wykupienia 27-latka w przypadku, gdy Czarne Koty utrzymają się w Premier League. Warunek ten został spełniony, jednak początkowo Anglicy zaprzeczali istnieniu takiego zapisu. Obecnie jednak zmienili wersję przyznając, że zapis ten faktycznie istnieje, jednak i tak nie zamierzają płacić.
Sprawa prawdopodobnie trafi do FIFA i to właśnie Federacja ją rozstrzygnie. Sunderland liczy jednak na wygraną, ze względu na konieczność przeprowadzenia operacji kolana ofensywnego pomocnika, która ma go wykluczyć z gry nawet na kilka miesięcy. Licząc wszystkie rozgrywki, Alvarez zagrał w minionym sezonie w 17 spotkaniach zdobywając w nich 1 gola.
Komentarze (15)
Wyobrażacie sobie inny wyrok?Pomyślcie o konsekwencjach takiej decyzji.To by oznaczało,że można spisać umowy,ale się z nich nie wywiązywać jeśli nie bede miał na to ochoty.
Wolą zaryzykować reputacją,niż zostawić sobie takiego gówniaka.Wiele to o nim mówi
Mam tylko małe obawy czy FIFA rozwiąże ten problem, bo z nimi nigdy nie wiadomo...