
Już dzisiaj Inter zmierzy się z Venezią, a Simone Inzaghi ma niemały ból głowy jeśli chodzi o zestawienie wyjściowej jedenastki. Od początku roku i rozpoczęcia walki o Superpuchar Włoch problemy zdrowotne zgłosiło 6 zawodników, a kilku z nich zostało w Mediolanie.
Do Wenecji nie pojechali: Di Gennaro, Correa, Calhanoglu, Bisseck, Acerbi oraz Mkhitaryan. Ormianin nie dokończył piątkowej sesji treningowej z powodu przemęczenia mięśni, a jego stan zdrowia zostanie oceniony na początku tygodnia. Z kolei Davide Frattesi zmagał się z urazem ścięgna podkolanowego, lecz został powołany na niedzielny mecz.
W tej sytuacji Simone Inzaghi ma tylko trzech w pełni zdrowych pomocników: Asllaniego, Zielińskiego i Barellę i to oni rozpoczną od 1. minuty. Podobnie sytuacja wygląda w obronie, gdzie po raz kolejny z przymusu będzie musiał zagrać Matteo Darmian wobec kontuzji Bissecka. Pavard został powołany, lecz na pewno nie zagra od początku. Oprócz Darmiana zobaczymy powracającego do zdrowia De Vrija oraz Bastoniego. Na wahadłach zobaczymy duet Dumfries-Carlos Augusto, a Dimarco dostanie szansę na odpoczynek. W ataku ponownie zobaczymy Lautaro oraz Taremiego. Marcus Thuram wraca do zdrowia po urazie z meczu z Atalantą i powinien być dostępny z ławki.
INTER (3-5-2): Sommer; Darmian, De Vrij, Bastoni; Dumfries, Barella, Asllani, Zieliński, Carlos Augusto; Taremi, Lautaro
Komentarze (8)
Nasza obrona w rozsypce. Dlatego Darmian obowiązkowo kontrakt na następny rok, ale Acerbiego trzeba koniecznie pożegnać. De Vrij jest teraz dużo pewniejszy.