Dziennikarzom Mediaset Premium udało się umówić na długą rozmowę z prezydentem Interu - Erickiem Thohirem. W trakcie tej rozmowy Indonezyjczyk mówił na temat pozycji ligowej, słów prezydenta Sampdorii, zbliżającego się okienka transferowego oraz zainteresowania Pirlo i przyszłości Icardiego.
- Jestem zadowolony, ale nie spełniony. Inter w końcu jest świetny sportowo i organizacyjnie. Jesteśmy kompletni. Ale nie mogę powiedzieć, że jestem usatysfakcjonowany. Z moim klubem koszykówki wygrałem dziewięć krajowych tytułów i dwa tytuły Południowo-Wschodniej Azji w ciągu 15 lat. Ale nie jestem usatysfakcjonowany i chcę wygrywać dalej. Tak samo cieszę się, że udało się zbudować Inter, ale czekamy na tego rezultaty. Będę bardzo szczęśliwy, jeśli zakwalifikujemy się do Ligi Mistrzów na przyszły sezon.
O słowach prezydenta Sampdorii, Massimo Ferraro, który stwierdził, że Thohir nie może w pełni oddać się klubowi przez to, że spędza tak mało czasu we Włoszech.
- Jeśli nie znasz danej osoby to często wysnuwasz błędne wnioski. Mam interesy na całym świecie i muszę o nie dbać. Muszę stworzyć zarząd zespołu, który przekaże moje idee nawet kiedy mnie nie ma. W rezultacie, nie tylko patrząc na wyniki Interu, udowadnia się, że mam rację. Nigdy nie miałem partnera, który wspierałby mnie tak, jak robił to Massimo Moratti. Wierzy we mnie i nigdy mnie nie zatrzymuje w żadnych decyzjach. Jest moim partnerem, więc normalnym jest informować go o moich decyzjach i pytać o radę, ponieważ był prezydentem przez wiele lat i spełnieniem jego kariery było wygranie tripletty w 2010. Mogę obiecać fanom, że będę bardzo ciężko pracował, aby zakwalifikować się z zespołem do Ligi Mistrzów.
Pytany o zbliżające się okienko transferowe:
- Jestem bardzo zadowolony z obecnego składu, ciężko coś zmienić. To ważne, aby mieć zgraną grupę przez dwa, trzy lata. Jeśli są jacyś zawodnicy, którzy odejdą i jeśli będziemy musieli coś z tym zrobić mamy pewne pomysły. Jesteśmy zabezpieczeni we wszystkich pozycjach, jeśli ktoś odejdzie to zapewnimy zastępstwo. Pirlo? Jest zawodnikiem, którego uwielbiam i szanuję. Jednakże mamy teraz na tej pozycji Felipe Melo, Fredy'ego Guarina i Gary'ego Medel, którzy są w okolicach "trzydziestki" oraz młodszych graczy jak Marcelo Brozović, Geoffrey Kondogbia i Assane Gnoukouri. Musimy dbać o średnią wieku i myślę, że obecny "mix" jest tym właściwym. Dużo dyskutowaliśmy o Ademie Ljajiciu, myśleliśmy, że będzie zawodnikiem, który będzie robił różnicę po wejściu z ławki. Tymczasem okazało się, że w ciągu kilku meczów stał się kluczowym zawodnikiem. Mamy opcję wykupienia go z AS Romy, ale mamy jeszcze czas na decyzje, podejmiemy ją na koniec sezonu. Jeżeli będzie dalej kontynuował taką grę to zostanie częścią Interu na wiele lat.
O Icardim:
- Przewidziałem, że ten sezon będzie skomplikowany, ponieważ w zeszłym sezonie strzelił dużo bramek. Przeciwnicy zrozumieli, jak groźnym jest zawodnikiem, przez co robią wszystko, aby go zatrzymać. Dlatego potrzebuje innych zawodników, aby pomogli mu strzelać. Mauro jest najlepszym zawodnikiem, jakiego mamy. Wróci do takiej formy, jaką miał, wierzę w niego. Czy jest "niesprzedawalny"? Piero Ausilio zawsze mówi, że nawet gdyby pytali o niego sami prezydenci to powinniśmy odrzucać oferty, chyba, że będą mieli wielką górę pieniędzy. Jest dla nas fundamentalny. Razem z Perisiciem, Ljajiciem i Joveticiem będą rdzeniem przyszłego Interu.
Komentarze (9)