
Po dzisiejszym podpisaniu umowy wiążącej współpracą Inter oraz Infront, prezes Thohir odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy oczekujących przed siedzibą klubu z Mediolanu.
Na początku powiedział kilka słów na temat nowego partnerstwa:
- Myślę, że dobrze jest mieć nowych partnerów. Nowi ludzie w zarządzie i nowy projekt to coś, w co wierzę i ja, i Pan Moratti. Dlatego wspólną decyzją zdecydowaliśmy się na partnerstwo z Infront. Musimy zwiększyć nasze przychody, aby można było konkurować z resztą klubów światowego poziomu. Pracujemy teraz z wieloma partnerami, wielu mamy jeszcze na myśli. Dobrze mieć ludzi, którzy wierzą w Ciebie w różnych miejscach świata, nie tylko wewnątrz klubu.
Następnie odpowiadał na pytania dotyczące sprowadzenia topowego gracza, takiego jak Torres, Moratta czy ostatnio wymieniany Hamsik. Jednocześnie nie łamiąc prawa dotyczącego Finansowego Fair Play.
- Musimy zwiększyć przychody i nabrać zdrowych nawyków finansowych. Ciągle powtarzam - to media podają nazwiska, nie ja. Ja powiem nazwiska, kiedy będę ogłaszał oficjalne transfery. Teraz kluczowe jest zrozumienie, kogo potrzebujemy, a kto zakończy swoją przygodę z klubem. Nie mówimy tutaj o wieku czy kontraktach, potrzebujemy silnego zespołu, który może rywalizować w przyszłym sezonie. Jednocześnie będziemy dodawać z czasem nowych graczy. Wystarczy spojrzeć na zimowe okienko. Mieliśmy tylko Jonathana i Nagatomo, dlatego sprowadziliśmy D'Ambrosio. Pytanie brzmi: czy potrzebowaliśmy kolejnego skrzydłowego? Moja odpowiedź brzmi: tak. Więc będziemy szukać innych graczy. W obronie podpisaliśmy Vidicia, bo potrzebujemy silnego lidera. W pomocy zostanie dokonana jeszcze kompletna analiza zawodników. Równowaga w zespole będzie kluczowa.
I ostatnie pytania dotyczyły przyszłości Javiera Zanettiego:
- Tak, spotkanie z Javierem jest umówione. Spotykamy się od kilku miesięcy, abym mógł lepiej zrozumieć jego wizję, ale decyzja została już podjęta. Jedno jest pewne - będzie częścią zarządu. Zarówno ja, jak i Il Capitano rozumiemy, że kilka ostatnich spotkań może być kluczowe dla gry w Lidze Europejskiej.
Komentarze (4)