
Torino intensywnie poszukuje nowego napastnika, mierząc się z problemami w ofensywie po poważnej kontuzji Duvana Zapaty. Jak informuje Tuttosport, dyrektor sportowy Davide Vagnati zwrócił uwagę na Beto, który wyraża gotowość powrotu do Włoch.
Portugalczyk ma podobne wymagania finansowe do Marko Arnautovicia (od 3 do 3,5 miliona euro rocznie) i mógłby dołączyć do zespołu na zasadzie krótkoterminowego wypożyczenia – zaledwie na sześć miesięcy. Tymczasem Austriak wymagałby półtorarocznej umowy, co czyni jego transfer bardziej złożonym.
Dodatkowo, istnieje duże prawdopodobieństwo, że latem Arnautović wybierze lukratywne propozycje z USA lub Arabii Saudyjskiej, gdzie mógłby liczyć na wysokie zarobki. W związku z tym Torino bardziej skłania się ku szybszemu i mniej ryzykownemu rozwiązaniu, jakim jest Beto.
Komentarze (4)