
Steven Zhang po objęciu stanowiska prezydenta Interu od razu wziął się do pracy. Na celowniku Zhanga znalazła się umowa sponsorska z firmą Pirelli. Według La Gazzetty dello Sport umowa ta nie satysfakcjonuje nowego prezydenta Interu.
Według mediolańskich dziennikarzy Zhang chce renegocjować ewentualne warunki nowej umowy z władzami włoskiej firmy lub w razie nie spełnienia przedstawionych oczekiwań, znaleźć na jej miejsce nowego sponsora.
Jak wygląda obecna umowa? Otóż gwarantuje ona min. 10.5 mln euro za sezon plus premie, jak np. 6 mln euro za zakwalifikowanie się do rozgrywek Ligi Mistrzów. Suma maksymalna jaka rocznie z premiami może trafić na konto Interu może sięgać maksymalnie 22 mln euro. Obecna umowa będzie trwać do 2020 roku. Zhang, którego jednym z głównych celów prezydentury jest wzrost obrotów, chce żeby ewentualna nowa umowa była zdecydowanie wyższa. Jeśli firma nie zgodzi się na warunki postawione przez 26-letniego Chińczyka możemy się spodziewać, że ktoś inny zajmie miejsce Pirelli na koszulkach Interu.
Komentarze (14)
Mogliby dać 10-15mln więcej i wszyscy będą zadowoleni.