
W styczniowym okienku transferowym możemy być świadkami kilku ruchów transferowych w drużynie Interu. Jednym z Nerazzurrich, który już w połowie sezonu może pożegnać się z klubem jest Matias Vecino.
Urugwajczyk wyraził ostatnio publicznie swoje niezadowolenie związane z małą ilością minut, jakie dostaje od Simone Inzaghiego w obecnych rozgrywkach. Słowa zawodnika nie przypadły do gustu sternikom mediolańskiego klubu, a niewykluczone jest również, że sam 30-latek będzie chciał już niebawem pożegnać się z obecnym pracodawcą. Jak donosi La Gazzetta dello Sport, Inter nie zamierza dawać jednak żadnych zniżek za środkowego pomocnika, dlatego odejście z klubu gracza będzie możliwe tylko w przypadku oferty w wysokości ok. 10 mln euro.
Inter cały czas monitoruje sytuację Nahitana Nandeza z Cagliari. Jeśli w styczniu pojawiłaby się sposobność sprowadzenia zawodnika klubu z Sardynii, Nerazzurri ściągnęliby do siebie tego gracza. 25-latek mógłby wypełnić lukę po starszym z Urugwajczyków, a także wspomóc rywalizację na prawym wahadle wobec problemów Denzela Dumfriesa.
Komentarze (5)