
Arturo Vidal, strzelec pierwszej bramki dla Interu udzielił wywiadu dla Inter TV. Oto co miał do powiedzenia.
- Jestem szczęśliwy, bo to bardzo ważna wygrana. Udało nam się pokonać silną drużynę, która będzie walczyć o Scudetto do samego końca, tak jak my. Mamy głód i mamy też wszystko, co jest potrzebne, aby z nimi walczyć. Musieliśmy zrobić skok jakościowy i właśnie to możesz zrobić w takich meczach. Graliśmy inteligentnie i jesteśmy na dobrej drodze, takiej, która wymaga pracy.
- Strzeliłem ważnego gola i jestem szczęśliwy. Dzięki tej bramce, którą chciałbym zadedykować moim dzieciom, mojej dziewczynie, mojej rodzinie i naszym fanom, wysyłam wiadomość, że żyję i mam się dobrze. To wygrana, która doda nam pewności siebie, idźmy dalej!
Arturo Vidal także skomentował na swoim koncie na Instagramie pocałowanie herbu Juventusu na koszulce Giorgio Chielliniego przed meczem (zdjęcie poniżej).
"Moim zamiarem nigdy nie było całowanie herbu innej drużyny. Pocałunek był wyrazem uczucia dla brata, który pokazał mi futbol, z którym przeżyłem razem wspaniałe lata, wzajemnie się uwielbiamy. Szanuję mój zespół, naszych fanów i ludzi, którzy mi zaufali. Będę bronić i dalej rozwijać historię tego pięknego klubu. I jemu zostawię swoją duszę!"
Komentarze (37)
Tak.
I tyle w temacie, to tylko najemnik Conte.
Zamieniłbym w Twojej wypowiedzi Vidala z Nainggolanem i bym się pod nią podpisał