
Były napastnik Interu Christian Vieri uważa, że Inter pomógł przekształcić Romelu Lukaku w prawdziwie niszczycielskiego napastnika.
Belg strzelił 21 bramek w drodze do tytułu Serie A w tym sezonie, potwierdzając reputację jednego z najbardziej bramkostrzelnych środkowych napastników w Europie. Nawet kod promocyjny fortuna nie przewidywał, że Belg może strzelić tak wiele bramek. Vieri nigdy nie robił tajemnicy ze swojej sympatii do Belga. Ostrzegł rywali Interu, że Big Rom wróci na następny sezon z „zabójczą mentalnością” i ponownie pochwalił Lukaku. Przemawiając w Bobo TV, swoim kanale telewizyjnym na Twitchu (do którego zapraszani są inni byli zawodnicy Interu tacy jak np. Nicola Ventola, czy Antonio Cassano), były napastnik Interu argumentował:
- Romelu Lukaku strzelił już 250 goli w swojej karierze zanim trafił do Interu. W Anglii nie trenował tak dobrze, dlatego w Manchesterze jego pobyt był średnio udany. Od czasu przybycia do Włoch zyskał na sile i przez ostatnie dwa lata był niszczycielskim i niepowstrzymanym napastnikiem. Inter nie zdobyłby tytułu bez Romelu Lukaku. Belg jest bardziej kompletny niż Mauro Icardi, który był wyłącznie od wykończenia akcji. Lukaku i Lautaro Martinez to jeden z trzech lub czterech najlepszych duetów w Europie.
Zespół Antonio Conte zdobył upragniony tytuł na cztery kolejki przed końcem Serie A. Christian Vieri uznał, że za sukcesem Nerazzurrich kryje się kilka tajemnic.
- Obrona Interu pokazała prawdziwą siłę i odpowiedzialność w drugiej połowie sezonu. Zawsze byli twardzi jak skała, trzeba przyznać obrońcom ogromny kredyt zaufania, ponieważ byli fundamentalni.
Na koniec Vieri wziął w obronę styl gry Antonio Conte.
- Jego drużyna gra dobrą piłkę nożną. Nigdy nie zagrają jak Barcelona czy Bayern Monachium, ale widziałem poprawę od zeszłego roku. Conte zdominował ligę w tym sezonie, nie pozwolił już żeby coś poszło nie tak, po tym, jak wyprzedził AC Milan na szczycie.
Przypomnijmy: Vieri do Interu trafił latem 1999 roku za gigantyczną, jak na ówczesne czasy kwotę 43 mln euro, na co dezaprobatę wyraził podobno sam papież Jan Paweł II. Popularny Bobogol w trakcie swojej przygody z Interem strzelał dla Nerazzurrich bramki hurtowo i to właśnie na Stadio Giuseppe Meazza jego kariera nabrała olbrzymiego rozpędu. W Interze napastnik ustabilizował się i spędził aż 6 sezonów. Był to jednak trudny czas dla mediolańskiej drużyny, która naszpikowana gwiazdami nie potrafiła odnosić znaczących sukcesów. W barwach Interu Vieri zdobył w sumie 123 bramki, co umiejscawia go w dziesiątce najlepszych strzelców w historii Nerazzurrich, ale zawodnik z mediolańskim klubem rozstawał się w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach (Vieri dołączył wtedy do AC Milanu, w późniejszych latach zdarzało mu się atakować Inter i Massimo Morattiego, obecnie jego stosunki z Interem ociepliły się).
Komentarze (12)
Wtedy byłem wyśmiewany czy to w komentarzach czy to na sb. No cóż.
Dlatego fajnie jakby np Roma pozyskała jednego z nich, liga będzie ciekawsza