
Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że Tonny Vilhena może zostać nabytkiem Interu w letnim oknie transferowym. Ostatecznie sprawy potoczyły się inaczej i teraz taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny.
Wszystko dlatego, że 21-latek przedłużył kontrakt Feyenoordem o kolejne dwa lata. To praktycznie przekreśla jego szanse na transfer do Nerazzurrich, ponieważ głównym atutem, dla którego miał zostać sprowadzony do Mediolanu, była możliwość ściągnięcia go z wolnego kontraktu. Oto co do powiedzenia miał środkowy pomocnik holenderskiego klubu:
- Jestem szczęśliwy z powodu przedłużenia kontraktu. Myślałem o tym od dawna. Tak radził mi trener Dick Advocaat (asystent szkoleniowca reprezentacji Holandii - red.) Jestem wychowankiem Feyenordu i zawsze będę dla tego klubu grał na 100%.
Komentarze (3)