
Inter pewnie pokonuje Empoli 2:0. Do siatki gospodarzy dzisiejszego spotkania trafiali Danilo D'Ambrosio oraz Federico Dimarco. Swoje trafienia zaliczyli także Gagliardini oraz Sensi, ale ich bramki zostały anulowane przez arbitra. Nerazzurri po 10. kolejce Serie A dopisują do swojego konta kolejne trzy punkty.
Pierwszy strzał meczu oddali zawodnicy Empoli za sprawą Patricka Cutrone, ale jego uderzenie było dalekie od określenia "groźnym". Nerazzurri przeważali w pierwszych piętnastu minutach spotkania, a z dobrej strony prezentował się szczególnie Alexis Sanchez. W 8. minucie strzału na bramkę spróbował D'Ambrosio, ale piłka pewnie wylądowała w rękach Vicario. W 18. minucie spotkania przed fantastyczną szansą stanęli piłkarze Empoli, ale strzał Luperto zablokował w ostatniej chwili Danilo D'Ambrosio. Cztery minuty później strzału z dystansu spróbował Federico Dimarco, a przed utratą bramki Empoli uratował będący w dobrej dyspozycji Vicario. W 33. minucie Danilo D'Ambrosio zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie Serie A! Włoch wykorzystał dośrodkowanie Alexisa Sancheza i pewnie pokonał strzałem głową interweniującego Vicario. Po pierwszej połowie to Inter schodził do szatni jako drużyna prowadząca.
Druga połowa rozpoczęła się od brutalnego faulu Samuele Ricci na Nicolo Barelli, za co piłkarz Empoli otrzymał czerwoną kartkę. W 55. minucie futbolówkę w siatce umieścił Alexis Sanchez, który dobił piłkę po strzale Matteo Darmiana. Niestety Chilijczyk znajdował się na pozycji spalonej i bramka nie mogła zostać uznana. W 60. minucie strzału z rzutu wolnego spróbował Andera Pinamonti, jednak Włoch przeniósł piłkę nad poprzeczką i Handanović nawet nie musiał interweniować. Dwie minuty później Vicario w fenomenalny sposób zablokował strzał głową Lautaro Martineza i uratował Empoli przed utratą drugiej bramki. Inter szedł za ciosem i już po chwili swoich sił spróbował Brozović, ale potężny strzał Chorwata minął światło bramki. Nieustanny napór w końcu zaowocował. W 66. minucie do siatki po raz drugi w tym sezonie trafił Dimarco, który wykorzystał dośrodkowanie Martineza. Inter 2, Empoli 0. Ekipa Nerazzurrich w 75. minucie zdobyła bramkę na 3:0, jednak trafienie Gagliardiniego zostało anulowane po konsultacjach VAR. Anulowane trafienie napędziło grające w dziesiątkę Empoli, ale na szczęście na posterunku znajdował się nadal czujny Samir Handanović. W 82. minucie drugie trafienie do swojego konta próbował dopisać Federico Dimarco, ale przestrzelił. Sensi w 92. minucie podwyższył wynik spotkania na 3:0, ale tylko na kilka sekund. Po chwili sędzia odgwizdał pozycję spaloną i bramka została anulowana. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i Inter zdobył trzy punkty w wyjazdowym spotkaniu z Empoli.
Empoli 0:2 Inter
D'Ambrosio 33', Dimarco 66'
EMPOLI (4-3-1-2): 13 Vicario; 30 Stojanovic, 33 Luperto, 34 Ismajli, 65 Parisi; 27 Zurkowski, 28 Ricci, 25 Bandinelli; 10 Bajrami; 9 Cutrone, 99 Pinamonti.
Ławka rezerwowych: 1 Ujkani, 3 Marchizza, 5 Stulac, 7 Mancuso, 8 Henderson, 19 La Mantia, 20 Fiamozzi, 23 Asllani, 26 Tonelli, 32 Haas, 35 Baldanzi, 42 Viti.
Trener: Aurelio Andreazzoli.
INTER (3-5-2): 1 Handanovic; 33 D'Ambrosio, 6 De Vrij, 95 Bastoni; 36 Darmian, 23 Barella, 77 Brozovic, 5 Gagliardini, 32 Dimarco; 10 Lautaro, 7 Sanchez.
Ławka rezerwowych: 97 Radu, 2 Dumfries, 8 Vecino, 9 Dzeko, 11 Kolarov, 12 Sensi, 13 Ranocchia, 14 Perisic, 19 Correa, 20 Calhanoglu, 22 Vidal, 37 Skriniar.
Trener: Massimiliano Farris.
Sędzia: Chiffi.
Asystenci: Valeriani, Mastrodonato.
VAR: Valeri.
Asystent VAR: Galetto.
Komentarze (27)
W tym meczu mimo kilku zagrożeń drużyny przeciwnej ani przez chwilę nie było odczucia zagrożenia wyniku końcowego.
Trener umiejętnie rotuje składem co będzie miało wpływ na dalszy rozwój sytuacji w rozgrywkach.
Bardzo dobre wejście zaliczył Stefano Sensi i przez 10 minut był zawodnikiem wyróżniającym się i robiącym różnicę. Pożądane byłoby żeby w końcu zaczęły omijać go kontuzje i to był zaczątek powrotu do wysokiej formy.
Mam nadzieje ze Barelka od 60 minuty tez se klapnie bo temat juz bedzie wystarczajaco wyjasniony.