
Grając przed zespołem Milanu, Inter chce wywrzeć presję na swoim rywalu, a następnie wyprzedzić ich w ligowej tabeli. W tym sezonie Nerazzurrim udało się to czterokrotnie.
Dziś swój mecz grają podopieczni Simone Inzaghiego, którzy zmierzą się z zespołem Empoli. Celem jest zwycięstwo, które oprócz objęcia prowadzenia w tabeli ma także wywrzeć presję na podopiecznych Stefano Pioliego. Jego zespół w niedzielny wieczór zmierzy się z zespołem Hellasu w Weronie. Jeśli Rossoneri polegną w tym starciu, to Nerazzurri obejmą prowadzenie w Serie A.
W tym sezonie taka sytuacja miała miejsce czterokrotnie. Najpierw w 22. kolejce, gdy Milan przegrał u siebie ze Spezią, później w 23. - remis z Juventusem w Mediolanie. Kolejna taka sytuacja to 31. kolejka – remis bezbramkowy u siebie z Bologną, oraz w 32. nierozstrzygnięte spotkanie z Torino na wyjeździe.
Czarno-niebieska część Mediolanu liczy, że piąty przypadek będzie miał miejsce już w tej kolejce. Czy tak się stanie dowiemy się w niedzielę późnym wieczorem po zakończeniu meczu Milanu.
Komentarze (1)