
Przed nadchodzącym meczem z Realem wywiadu dla hiszpańskiej prasy udzielił były kapitan Interu Javier Zanetti.
Oto co miał do powiedzenia Zanetti:
Z nowym właścicielem wygraliśmy mistrzostwo, osiągnęliśmy finał Ligi Europy i po raz pierwszy od 10 lat osiągnęliśmy awans w Lidze Mistrzów. Suning dało nam stabilizację, coś co jest fundamentalne dla klubu. Jesteśmy ambitnym klubem i ten mecz jest ważny dla całej Italii. Kiedy grałem, Serie A była imponująca, bardzo skomplikowana i nie dla każdego. Hiszpania także tego doświadczyła, teraz swój moment ma Premier League - każdy ma swój cykl. Jednak Serie A obecnie mocno się rozwinęła.
Wracam na Bernabeu, tam gdzie w 2010 roku przeżyłem fantastyczną, wymarzoną noc, jedną z najbardziej pięknych w mojej karierze, która dała klubowi trofeum, którego nie wygrał od 45 lat. Teraz drużyna radzi sobie dobrze dzięki pracy trenera i zawodników. Inter ma jakościowych zawodników, chcemy pokazać to na Bernabeu. Niezależnie od tego jaki wynik padnie dzisiejszego wieczoru, ta drużyna ma osobowość. Ancelotti? We Włoszech jest bardzo poważany za sposób bycia i swoją karierę. Mam do niego wielki respekt.
Byłem bardzo blisko dołączenia do Realu, był u mnie Jorge Valdano i, jak wtedy powiedziałem, czułem się zaszczycony zainteresowaniem Realu, jednak każdy zna moją historię: Inter to mój dom i zdecydowałem się zostać w Mediolanie, ponieważ zawsze czułem silną więź z klubem, który ma tak wspaniałą historię. Nawet jeśli w tamtych latach przechodziliśmy przez ciężki okres to chciałem zostać i zaznaczyć swój ślad w historii klubu. Byłem kapitanem i to była moja wielka odpowiedzialność.
Po odłożeniu butów na kołku, po spędzeniu prawie dwudziestu lat w klubie, postanowiłem poszerzyć moją wizję klubu na szerszą rolę, na poziomie korporacyjnym, na poziomie odpowiedzialności społecznej, relacjach międzynarodowych. Zdałem sobie sprawę, że zaczynam od zera, studiowałem na Uniwersytecie Bocconi w Mediolanie i nadal studiuję, ponieważ zawsze są nowe rzeczy do nauczenia się z punktu widzenia aspektów marketingowych i finansowych. Pracuję w dużym klubie i mam wielką odpowiedzialność.
Komentarze (2)