O 21:00 w Barcelonie wybrzmiał pierwszy gwizdek Szymona Marciniaka. Polski arbiter rozpoczął w ten sposób spotkanie pomiędzy FC Barceloną a Interem Mediolan, które jest rozgrywane w ramach 4 kolejki grupy C. Zapraszamy do śledzenia relacji meczowej.
1. połowa:
W pierwszych minutach spotkania Inter postawił trudne warunki Barcelonie, która miała problem, aby dojść do sytuacji bramkowej. W 9 minucie jednak do strzału głową po rzucie rożnym doszedł Robert Lewandowski, lecz piłkę z linii bramkowej wybił Henrikh Mkhitaryan. W 16 minucie świetną okazję do zdobycia bramki miał Edin Dzeko, lecz po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki, trafiła w linię bramkową i wróciła w pole. Chwilę później Mkhitaryan próbował pokonać Ter Stegena strzałem z dystansu, ale niemiecki golkiper nie miał problemu z obroną strzału pomocnika Interu. Już w kolejnej akcji swoich sił spróbował Dembele, lecz efektowną paradą popisał się Onana. Barcelona wywalczyła rzut rożny, po którym Inter za sprawą Barelli wyprowadził groźną kontrę, ale Denzel Dumfries nie dał rady w sytuacji sam na sam pokonać bramkarza Barcelony. W 30 minucie piłkę po strzale Sergi Roberto wypluł Andre Onana, lecz Kameruńczyk w porę zdążył naprawić swój błąd. W 36 minucie świetną piłkę do Raphinhi posłał Robert Lewandowski, lecz Brazylijczyk zmarnował niemalże stuprocentową sytuację. Co się odwlecze to nie uciecze, w 40 minucie Sergi Roberto wyłożył piłkę Ousmane Dembele, który wpakował futbolówkę do pustej bramki. Chwilę później wynik próbował podwyższyć Raphinha, lecz piłka po jego lobie delikatnie minęła słupek bramki Interu. Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy.
Si chiude il primo tempo. Altri 45’ da giocare.#ForzaInter #BarçaInter #UCL #BarcelonaInter pic.twitter.com/RLfT2TOJSA
— Inter (@Inter) October 12, 2022
2. połowa:
Tym razem to Barcelona przejęła inicjatywę po rozpoczęciu gry nakładając wysoki pressing na zawodników wicemistrza Włoch. W 50 minucie świetną piłkę w pole karne posłał Alessandro Bastoni, do której po olbrzymim błędzie Gerarda Pique dopadł Nicolo Barella, który wpakował futbolówkę do bramki Barcelony. Inter doprowadza do remisu na Camp Nou! Chwilę później za niesportowe zachowanie żółtą kartkę oberzał Lautaro Martinez, a za raz po nim upomnienie otrzymał Stefan de Vrij. Inter wyraźnie podkręcił tempo i co chwilę zaczął zagrażać bramce Barcelony za sprawą kolejno Dzeko oraz Calhanoglu. Inicjatywę następnie starała się przejąć Duma Katalonii, lecz Nerazzurri świetnie odpierali naciski hiszpańskiego zespołu. W 63 minucie świetnie piłkę w środku pola przejął Hakan Calhanoglu, który posłał ją do Lautaro Martineza, Argentyńczyk minął zwodem Erica Garcię i umieścił piłkę w siatce. Inter prowadzi z Barceloną! W 70 minucie piłkę do bramki Interu wpakował Robert Lewandowski, lecz Polak znajdował się na wyraźnej pozycji spalonej. Na kwadrans przed końcem spotkania Simone Inzaghi zdecydował się na dokonanie zmian. Boisko opuścił Hakan Calhanoglu oraz Edin Dzeko, a na murawie w ich miejsce pojawili się Robin Gosens oraz Raoul Bellanova. W 82 minucie strzał oddał Robert Lewandowski, piłka trafiła w Alessandro Bastoniego, co zmyliło Andre Onanę i futbolówka wpadła do bramki. Barcelona zremisujowała i szykowała nam się gorąca końcówka na Camp Nou. Simone Inzaghi postanowił zareagować i dokonał kolejnych zmian. Na boisko weszli Acerbi i Asllani za Bastoniego oraz Barellę. Niesamowite! Andre Onana wykopał piłkę do samotnego Lautaro Martineza, który pięknie zagrał do Robina Gosensa, który znowu wyprowadził Inter na prowadzenie! I jeszcze raz Robert Lewandowski. Dośrodkowanie w pole karne wykorzystał Polak i rzucił tym samym Barcelonie ostatnie koło ratunkowe. Końcówka meczu była wyśmienita, tym razem sam na sam z bramkarzem stanął Kristjan Asllani, lecz nie pokonał niemieckiego golkipera. W 96 minucie emocji nie wytrzymał Simone Inzaghi oraz część członków sztabu szkoleniowego Interu, co poskutkowało obejrzeniem przez nich czerwonych kartek. Ależ to był mecz, ależ to było widowisko!
Un’Inter da applausi al Camp Nou 👏👏👏#ForzaInter #BarçaInter #UCL #BarcelonaInter pic.twitter.com/WnJEJKyjXU
— Inter (@Inter) October 12, 2022
Strzelcy: 40' Dembélé (B), 50' Barella (I), 63' Lautaro (I), 82' Lewandowski (B), 89' Gosens (I), 92' Lewandowski (B)
Barcelona (4-3-3): 1 Ter Stegen; 20 Sergi Roberto (19 Kessie 73'), 3 Piqué, 24 Eric Garcia, 17 Marcos Alonso (28 Balde 73'); 8 Pedri, 5 Busquets (21 de Jong 64'), 30 Gavi (11 Ferran Torres 83'); 22 Raphinha (10 Fati 64'), 9 Lewandowski, 7 Dembélé.
Ławka rezerwowych: 26 Inaki Pena, 36 Tenas, 18 Jordi Alba, 29 Casado, 32 Torre.
Trener: Xavi.
INTER (3-5-2): 24 Onana; 37 Skriniar, 6 De Vrij, 95 Bastoni (15 Acerbi 85'); 2 Dumfries, 23 Barella (14 Asllani 85'), 20 Calhanoglu (8 Gosens 76'), 22 Mkhitaryan, 32 Dimarco (36 Darmian 67'); 9 Dzeko (12 Bellanova 76'), 10 Lautaro.
Ławka rezerwowych: 1 Handanovic, 40 Botis, 5 Gagliardini, 33 D'Ambrosio, 42 Curatolo, 45 Carboni, 50 Stankovic.
Trener: Simone Inzaghi.
Komentarze (139)
Jeśli chodzi o personalia to najbardziej do wyróżnienia dla mnie Lautaro, Barella i Dżeko i to Argentyńczyka bym wybrał MVP.
Teraz nie możemy tego zmarnować u siebie z Pilznem. Pełna koncentracja musi być.
Awans w zasadzie jest w naszych rękach,to fakt. Ale mówienie ze przyszły mecz będzie decydujący jest błędny. Nie można zakładać ze Barcelona nie wygra z bayernem z urzędu.
Gosens się przełamał strzelecko.
Onana,nadal niepewny,nie widzę póki co różnicy między nim a Handą,i żeby nie było,jestem w obozie Onany,wierze ze jak nabierze rytmu meczowego to będzie lepiej.
Brawo obrona, brawo Bare, brawo Lautaro,
Duma
No i oczywiście zmiana bramkarza także przyniosła wiele pozytywów. Co by nie mówić onana nie miał szans przy żadnej z tych bramek i ma bardzo dobre zgranie z obroną mimo nie wielu meczów rozegranych. Oczywiste w niedzielę raczej zagra handa bo to mecz z salerno więc się nawet nie dziwię
Lautaro! Przepraszam, zagrałeś pięknie.
Niby szkoda,ale awans w rękach Interu .
Szymon pięknie uciekł spod topora, miał mieć 3 decydujace mecze i proszę sass ograne, a na Barcelonie 4/6 punktów. Nie wszystko stracone
FORZA INTER!