
Steven Zhang zdecydował przedłużyć swój pobyt we Włoszech do meczu z Liverpoolem w Lidze Mistrzów. O powodach takiej decyzji podjętej przez prezydenta Interu piszą dziennikarze Corriere dello Sport.
Prezydent przyleciał do Włoch na początku obecnego miesiąca. Pierwotnie miał zostać do końca stycznia, aby w tym czasie załatwić kilka ważnych dla klubu spraw. Chodzi m.in. o dopięcie umów związanych z emisją obligacji, ustalenie strategii na obecne mercato, odbycie kilku spotkań, których celem było rozstrzygnięcie wielu spraw związanych z budową nowego stadionu, rozwiązanie kwestii nowych kontraktów dla klubowych dyrektorów oraz dla Marcelo Brozovicia. W tym czasie Zhang był obecny na meczu o Superpuchar Włoch oraz na tych ligowych. Jak czytamy w relacji rzymskich dziennikarzy, prezydent Nerazzurrich zdecydował się przedłużyć swój pobyt w Mediolanie, aż do pierwszego spotkania Interu w Lidze Mistrzów z Liverpoolem. Po tym meczu Zhang wróci do Chin. Prezydent zdecydował się zostać dłużej w Italii, ponieważ chce wspomóc działania klubu na rynku transferowym oraz być obecnym podczas najważniejszych, zbliżających się spotkań: z Napoli, Milanem oraz tym z Liverpoolem. Swoją obecnością, nie tylko na trybunach, chce wspomóc zawodników przed czekającymi ich bardzo ważnymi meczami.
Komentarze (7)
Ale czy on jest czy nie, trochę moi to wisi, jak widzę jak to pokazują podczas spotkania, to mam wrażenie że on nie zna zasad i nie wie o co chodzi w tym sporcie