
Piotr Zieliński, były pomocnik Napoli, uważa, że Inter Mediolan podejdzie do meczu z Monaco w Lidze Mistrzów z pełnym nastawieniem na zwycięstwo, a nie na kalkulację. Polak podzielił się swoimi spostrzeżeniami w rozmowie z włoskim nadawcą SportMediaset, cytowanej przez FCInterNews.
Zieliński przyznał, że Inter ma obecnie mocną pozycję w fazie ligowej rozgrywek, z bilansem pięciu zwycięstw, jednego remisu i jednej porażki po triumfie 1:0 nad Spartą Praga. Wynik ten sprawia, że Nerazzurri ustępują w klasyfikacji punktowej jedynie Liverpoolowi i Barcelonie, a mają tyle samo punktów co Arsenal.
Inter jedną nogą w fazie pucharowej
Pomimo dobrej sytuacji, Inter potrzebuje jeszcze jednego punktu w meczu z Monaco, aby matematycznie zapewnić sobie awans do fazy pucharowej i miejsce w najlepszej ósemce rozgrywek.
Zieliński, oceniając ostatnie zwycięstwo nad Spartą, zauważył:
- Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo tutaj wygrać. To był ich pierwszy mecz przed własną publicznością od dłuższego czasu, więc byli pełni energii. Ostatecznie jednak dobrze poradziliśmy sobie z meczem. Zdominowaliśmy to spotkanie, choć brakowało nam drugiej lub trzeciej bramki, by zakończyć rywalizację. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo.
Odnosząc się do nadchodzącego meczu z Monaco, Zieliński jasno podkreślił:
- Musimy grać swoje i starać się wygrać, tak jak zawsze to robimy. Nie możemy grać na wynik. Szanujemy przeciwnika, ale jesteśmy świadomi własnej siły.
Komentarze (1)