
Daj swój samochód Antonio Conte, a odkryjesz, że po piątym biegu jest szósty, a może nawet siódmy. Przekonasz się, że ten samochód może dotrzeć do samego końca z prędkością, której nawet nie możesz sobie wyobrazić.
Conte wie, jak ulepszyć zespół, a jego kariera zdecydowanie to potwierdza. Jest znakomitym trenerem, na którego Inter zdecydował się postawić.
Wszystko, czemu musimy się przyjrzeć, aby to dostrzec, to pierwsze jego sezony w Bari, Sienie, Juventusie i Chelsea.
W Bari w latach 2008/09 zakończył sezon w Serie B z 80 punktami, o 25 punktów więcej niż w poprzednim sezonie, co zaowocowało awansem do Serie A.
Podobna sytuacja miała miejsce podczas, jego premierowego sezonu w Sienie - w sezonie 2010/11 zdobył 77 punktów i poprawił wynik z poprzedniego sezonu o aż 46 punktów.
Trzeci przypadek? Można o to zapytać Marottę. W swoim pierwszym roku w Juventusie, Antonio Conte wygrał Scudetto z 84 punktami, mając o 26 punktów więcej w porównaniu z poprzednim sezonem, kiedy Stara Dama była tylko siódma.
W sezonie 2015/16 Chelsea zajęła 10. miejsce z zaledwie 50 punktami, a Leicester z Ranierim na ławce wygrało Premier League. W następnym roku drużyna The Blues pod wodzą Conte zdominowała ligę, kończąc sezon z 93 punktami na koncie, wygrywając 30 z 38 gier.
W sumie daje to łącznie ogromny wzrost ilości punktów - aż o 140. Oby w Interze trend ten był kontynuowany przez nowego szkoleniowca Nerazzurrich.
Komentarze (2)