Cristian Chivu i Massimiliano Allegri wybrali już składy, w jakich zaprezentują się Inter i Milan w derbowym pojedynku. Oto one:
INTER (3-5-2): 1 Sommer; 25 Akanji, 15 Acerbi, 95 Bastoni; 30 Carlos Augusto, 23 Barella, 20 Calhanoglu, 8 Sucic, 32 Dimarco; 9 Thuram, 10 Lautaro
Ławka rezerwowych: 13 J. Martinez, 40 Calligaris, 6 De Vrij, 7 Zielinski, 11 Luis Henrique, 14 Bonny, 16 Frattesi, 17 Diouf, 31 Bisseck, 43 Cocchi, 51 Alexiou, 94 Esposito
Trener: Cristian Chivu
MILAN (3-5-2): 16 Maignan; 23 Tomori, 46 Gabbia, 31 Pavlovic; 56 Saelemaekers, 19 Fofana, 14 Modric, 12 Rabiot, 33 Bartesaghi; 11 Pulisic, 10 Leao
Ławka rezerwowych: 1 Terracciano, 37 Pittarella, 2 Estupinian, 4 Ricci, 5 De Winter, 8 Loftus-Cheek, 18 Nkunku, 27 Odogu, 30 Jashari
Trener: Massimiliano Allegri
Sędzia: Sozza
Komentarze (86)
Kamyczek do ogródka trenera. Pora zacząć budować autorytet. Acerbi za płakanie za kulisami do mediów powinien być pożegnany już w styczniu. Pokaż jaja trenerze, odstaw Sommera i Acerbiego, a Mikiego sprowadź do roli rezerwowego. Odbuduj ta drużynę mentalnie, bez trzęsienia ziemi to się nie uda.
Przed sezonem mówiliśmy że okienko nie tyle przespane, co kompletnie przestrzelone, brak GK i ŚO wychodzi.
Nie skreślam Chivu, ale musi pokazać coś więcej od strony mentalnej.
Milan (wcześniej Jude i Śmieciarze) zagrali h…j i wywieźli 3 pkt bo i nas cały czas szwankuje u nas mental i skuteczność pod bramką. Swoją drogą kolejny raz Czarny Bramkarz ratuje Milanówkowi mecz jak w ich mistrzowskim sezonie. Miejmy nadzieję że znowu im się nie sfarci bo grają żenadę i Antyfutbol. J…..ć Milan.
Pomysł z Carlosem, kompletna klapa. On był dzisiaj młodszą wersją Darmiana, przyjąć piłkę i oddać do tylu... i tyle. Tragedia
Lautaro jak zwykle beznadziejny. Jedynie co wu wyszło, to parę podań do tylu które mocno nakręcały kontry Milanu. Tym razem na reprezentacji nie można zwalić.
Na usprawiedliwienie Maratineza, można powiedzieć że jego partner Thuram, był równie beznadziejny.
Na plus obrona z panem profesorem Akanjim na czele. Sucic za druga połowę , bo pierwsza to taka średnia. No i pan Diouf, trochę wiatru wniósł, co trzeba pochwalić.
Chivu? Niech jeszcze jeden pseudo ekspert powie mi, że to fantastyczny trener to chyba wydłubię sobie oczu. Mamy 4 porażki na 12 meczy, ręce opadają.
Nowi liderzy są niezbędni gdyż starzy mają już psychikę rozjechaną i nie dają rady.
Inter został ograny w finale Superpucharu i to trwa dalej.
Pudrowanie trupa jakimiś wynalazkami z ligi francuskiej, którzy kopnąć piłki prosto nie potrafią kosztowało nas 50 baniek. W pomocy zajeżdżany barella, który nic nie gra od dwóch lat, Piotruś ktory sam meczu nie pociągnie i nigdy tego nie potrafił, hakan niby odchodził, niby nie jest coraz gorszy. Mikiego to szkoda przywoływać ze szpitala. Do obrony nikt nie przyszedł w zamian za Acerbiego i o ile jestem cichym fanem de Vrija to jemu tez coś odbiło i same błędy ostatnio.
Ciężko to ogarnąć.
btw. Dzisiejszy stan prawego wahadła to zasługa wyłącznie naszego kierownictwa i niech biorą to na klatę , a jeśli Martinez nie gra , mimo że jest psychicznie na to gotowy po niedawnej tragedii to to już jest kamyczek wyłącznie do ogródka Chivu.
Dzisiejszy mylna byl slaby. Slabsze jest to ze zagral dokladnie tak jak przewidywano u dalismy sie na to nabrac ta glupią kontra z idiotycznej wrecz straty w srodku pola.
O karnego nie mam pretensji, bo lepsi nie strzelali , a do Hakana ciezko miec w tym temacie zastrzezenia. Bardziej żę tego gola zawalil. Barella tradycyjnie niechlujny, Sucic wystraszony, liderzy nie dojechali, pech ze slupkami. Ogolnie dosc pechowy wynik , bo rownie dobre moglo byc 3:1, ale wkurza ze padl w tak ewidentny i przewidywany juz przed meczem sposob
4 porażka w lidze , masakra.
Kolejna zmiana na bramce przespana. Handanovic 2.0.
Nie da sie wygrywac w 10.
Jak nie można wygrać to chociaż zremisować.
boze ile jeszcze :( przykry dzisiaj wieczór echh..
Bohaterem Maignan i antybohaterem Hakan.