
AC Milan zremisował 1:1 z Napoli na stadionie im. Diego Armando Maradony i dzięki wygranej na San Siro 1:0, piłkarze Stefano Piolego awansowali do półfinału Ligi Mistrzów.
Napoli od początku meczu przeważało, lecz w 22. minucie mieliśmy rzut karny dla Milanu, którego zmarnował Olivier Giroud. W 34. minucie do podwójnej wymuszonej zmiany został zmuszony Luciano Spalletti. Boisko z kontuzjami opuścili Matteo Politano i Mario Rui. Tuż przed przerwą do siatki trafił Giroud po wspaniałej solowej akcji Rafaela Leao. W drugiej połowie mieliśmy kolejne ataki drużyny z Neapolu, które nie kończyły się golem. W 82. minucie rzuty karny zmarnował Kvicha Kvaratskhelia. W doliczonym czasie gry do siatki trafił Victor Osimhen, lecz było to już za późno na strzelenie drugiego gola i doprowadzenia do dogrywki.
Jutro AC Milan pozna rywala w półfinale Ligi Mistrzów, a będzie nim lepszy z pary Inter Mediolan - Benfica Lizbona. Nerazzurri pierwszy mecz wygrali w Lizbonie 2:0. Pierwszy mecz półfinału odbędzie się 9-10 maja, a rewanż 16-17 maja 2023 roku.
Komentarze (12)
Na pewno wolę bardziej ich jak Napoli,
Dla mnie duzo wygodniejszy i przezroczystszy rywal niz Neapol.
Forma nie ma znaczenia,a mentalnie duzo bardziej nam "leżą" niż np Juve i daleko pamiecia siegac nie trzeba , zeby wyjsc na boisko z pewnie podniesioną głową.
Z innej beczki, wynik raczej dla nas zły... Milan z realną szansą na finał, a finał to jeden mecz i może być loteria, jedna szczęśliwa bramka na początku meczu i może się skończyć na 1:0. Juve też jest jednym z faworytów w pucharach, chyba obok MU głównym... Efekt dla nas może być taki, że nawet jak się zepniemy w lidze to zajmiemy 4 miejsce przed Milanem, a oni po sezonie nam się zaśmieją w twarz, bo naszym kosztem oni i Juve wejdą do LM...
Niby wolałbym półfinał z Milanem, ale tak w duchu kibicowałem Napoli ze względu na przyszłoroczną edycję LM.