
Podczas konferencji piłkarskiej w Palermo agent Mario Giuffredi ogłosił ważną informację dotyczącą przyszłości Francesco Pio Esposito, napastnika Interu, który obecnie występuje w Serie B w barwach Spezii.
– Osiągnęliśmy porozumienie z Interem w sprawie przedłużenia kontraktu Pio Esposito do 30 czerwca 2030 roku. Czekamy tylko na finalizację formalności i podpisy, ale sprawa jest zamknięta – potwierdził w rozmowie z Tutto Mercato Web.
Czy to prawda, że Palermo również było nim zainteresowane, ale ostatecznie wybrało Le Douarona?
– Zawsze proponuję moich zawodników klubom, które uważam za odpowiednie dla ich rozwoju. Latem zaproponowałem Pio Esposito ówczesnemu dyrektorowi Palermo, Morganowi De Sanctisowi. Każdy menedżer dokonuje jednak własnych wyborów i czas pokaże, czy były one słuszne. Muszę to uszanować. Mimo wszystko jestem zadowolony, bo Pio radzi sobie bardzo dobrze w Spezii i to jest dla nas najważniejsze.
Czy pojawiły się oferty z zagranicy?
– Pio to rocznik 2005, nic więc dziwnego, że największe kluby bacznie go obserwują. Otrzymaliśmy telefony z różnych miejsc, ale on jest bardzo przywiązany do Interu. Relacje z klubem zawsze były świetne i zarówno my, jak i sam zawodnik byliśmy przekonani, jaką drogę obrać. Oczywiście, z grzeczności odpowiadałem innym klubom, ale nasze plany były jasne od początku.
W Spezii gra także jego brat, Salvatore. Jak oceniasz jego postępy?
– Moim zdaniem to jeden z najlepszych pomocników w Serie B. Wystarczy spojrzeć na liczby – sześć bramek i osiem asyst. To świetne statystyki jak na jego pozycję. Jeśli nadal będzie się tak rozwijał, w przyszłym sezonie może udowodnić, że jest gotowy na grę w Serie A.
A Sebastiano, który występuje w Empoli?
– Ma za sobą bardzo udany sezon – strzelił osiem goli w Serie A i kilka w Coppa Italia. Być może przerósł oczekiwania wielu. Sebastiano miał trudne lata, ale najważniejsze było dla niego zmierzenie się z poziomem Serie A. To była dla niego szansa na odbudowę. Jednak kluczowe będą najbliższe miesiące – marzec, kwiecień, maj. Jeśli osiągnie dwucyfrową liczbę bramek i pomoże uratować Empoli przed spadkiem, znajdzie się na celowniku wielu klubów. W przeciwnym razie jego przyszłość może być mniej pewna.
Komentarze (6)
To nasza nadzieja.
Nie można pozbywać się takich talentów.
Niech się rozwija i wróci jak będzie miał większe szanse na regularną grę w Interze.