
Marco Amelia (były bramkarz) wypowiedział się na temat Giobvannego Fabbiana, pomocnika wypożyczonego z Interu do Regginy.
Oto wypowiedź:
Fabbian rozgrywa wspaniały sezon w ciężkich warunkach. Mówimy o chłopaku z rocznika 2003, który pokazuje się w ciężkim środowisku, które przygotowuje cię mentalnie do rozwoju. Cieszę się z jego postępów. W mojej opinii zawodnik ten powinien zostać ściągnięty przez Inter do pierwszego składu, ponieważ ma charakterystykę podobną do wielu mistrzów. To ofensywny pomocnik, którego każdy trener chciałby mieć w swoim składzie: strzela dużo bramek, potrafi znaleźć się w odpowiedniej sytuacji, jeśli jest miejsce w którym dostępne jest chociaż pół piłki to tam on się zawsze znajdzie. Wie co to walka, wie jak zareagować w ciężkich chwilach. To jedna z najwiekszych niespodzianek Serie B.
Fabbian przypomina mi Milinkovicia-Savicia: jego szybkość, technika, gra głową, umiejętność wykańczania akcji obiema nogami. Zawodnik kompletny. Dopiero co skończył 20 lat i porywa nas swoją grą. Wszyscy ci, którzy kochają piłkę nożną i śledzą młode talenty znają go, myślę też że ma wielu zwolenników w zagranicznych klubach. Inter obserwuje go z wielkim zainteresowaniem, szczególnie, że w Regginie jest pod opieką Pippo Inzaghiego, brata trenera Interu. Robi niezwykłe rzeczy i jest jednym z tych zawodników, którzy wdrapują Reggginę na szczyt tabeli.
Komentarze (16)
10/11 podstawowych zawodników rozpoczynało grę w klubie poniżej 30 roku życia. 7/10 było poniżej 25 roku życia.
Ale dalej trzeba farmazony pisać.
Co do Fabian będzie z niego kozak. Gra w reprezentacjach juniorskich włoch razem z casadeiem. Jeden wybrał Chelsea i narazie u23 drugi gra obecnie w serie B. Jestem ciekaw jak ich kariery dalej się rozwiną.
Wciąż bajają o wielkości stojąc przy oknie na 5 piętrze z typem od bankructw i kreślą mu wielkie wizje, a on wie...po co tutaj jest.
Powinniśmy sięgnąć po Juricia, który nie boi się sięgać po młodych. Szymon jest włoskim betonem i nic tego nie zmieni. Prędzej pojedzie do domu starców po któregoś ze swoich byłych podopiecznych niż sięgnie po młodego bez renomy.