
Kristjan Asllani jest podekscytowany zbliżającym się meczem otwarcia EURO 2024 dla jego reprezentacji, w którym reprezentacja Włoch zmierzy się z Albanią. Jego rodacy znaleźli się w grupie ze Squadra Azzurra, Hiszpanią oraz Chorwacją.
- Zawsze jest to ekscytujące, kiedy możesz zmierzyć się kolegami z klubu, a przede wszystkim z reprezentacją Włoch. To będzie wyjątkowy mecz, jak już wejdziemy na boisko to damy z siebie wszystko.
Davide Frattesi ostatnio strzelił zwycięską bramkę w meczu z Bośnią i będzie musiał być dokładnie pilnowany.
- Rozmawiałem z Frattesim kilka dni temu i pogratulowałem mu tej bramki. Miejmy nadzieję, że nie zrobi tego w meczu przeciwko nam, ale kiedy wpada w pole karne to jest niesamowicie groźny.
O Barelli:
- Na tę chwilę Barella jest jednym z najlepszych pomocników na świecie. Włochy mają bardzo mocny skład, uważam ich za jedną z lepszych drużyn turnieju. Jeśli Barella nie zagra to zastąpi go inny silny zawodnik, do którego podejdziemy z szacunkiem. Nie możemy jednak wyjść na boisko ze strachem. Mam nadzieję, że Nicolo zagra, bo lubię mierzyć się z kolegami z drużyny, ale przede wszystkim będzie to oznaczało, że wrócił do pełni zdrowia i tego mu życzę.
O Empoli, które uniknęło spadku w ostatniej kolejce.
- Wszystko zawdzięczam Empoli. Przybyłem tam, gdy miałem 6 lat i odszedłem mając 20. Zawsze z przyjemnością patrzę na to, że osiągają założone cele.
Komentarze (1)