
Kristjan Asllani po raz drugi z rzędu znalazł się w wyjściowym składzie Interu w meczu Serie A i znów trafił do siatki – tym razem w meczu z Torino. Albański pomocnik zagrał bardzo dobry mecz, wyróżniając się techniką i dojrzałością.
Jego gol z rzutu karnego (wykonany perfekcyjnie przeciwko Milinkoviciowi-Savicowi) padł na początku drugiej połowy i został zadedykowany mamie z okazji Dnia Matki, a także całej rodzinie.
- Zawsze miło jest zdobyć bramkę, teraz pomyślmy o wygraniu wszystkich meczów, które nam zostały, aby dotrzeć do końca w najlepszy możliwy sposób. Nie możemy popełniać żadnych błędów, a potem zobaczymy, co zrobi Napoli: musimy dać z siebie wszystko, nawet jeśli to nie zależy od nas. Mamy wielkie pragnienie zwycięstwa, jestem tutaj od trzech lat i pragnienie zwycięstwa jest zawsze wielkie. Jesteśmy dumni, ponieważ dotarcie do finału Ligi Mistrzów nie jest czymś, co zawsze się zdarza. Dedykuję tego gola mojej mamie, ale także całej mojej rodzinie, ponieważ zawsze są ze mną.
Komentarze (1)