
Andrea Stramaccioni boryka się w tym sezonie z problemem prawej obrony - nie może bowiem załatać dziury po Maiconie, który opuścił Inter na rzecz Manchesteru City. Mauro Bellugi - były obrońca Interu - radzi trenerowi Nerazzurrich, jak sobie poradzić z tym problemem.
- Il Capitano mnie przekonuje, to oczywiste. W prawdzie nie daje już tej samej jakości, co kiedyś, ale to gracz, na którym zawsze można polegać. Dlaczego jednak nie postawić na Jonathana? W Parmie poradził sobie bardzo dobrze.
Mauro wypowiedział się także na temat rzekomego transferu Osvaldo do Interu, do którego miało dojść latem:
- Nie mam żalu do Osvaldo. Mam żal do Destro, że wybrał Romę.
[hide]
O powrocie Stankovicia:
- Myślę, że to ważne, tak samo jak wpływ Cambiasso na młodych graczy. Z nim powinno być już tylko lepiej.
O Palacio, jako zmienniku Milito:
- Zawsze lubiłem tego gracza, uważam go za jednego z najlepszych w Serie A.
O Guarinie:
- Freddy ma wszystko, aby być kluczowym graczem Interu. Potrzeba mu jedynie ciągłości.
Komentarze (13)
Jednak wolę arcy-doświadczonego Samuela przy boku ( o dziwo) pewnego Żaby. I Samuel i Silvestre póki co dają ciała, niestety....<br />
<br />
Co do reszty wywiadu.... Palacio jeden z najlepszych graczy w Serie A, a Guarin MOŻE być kluczowym graczem Interu? Po tych słowach, ten człowiek jest tylko pajacem, a nie znawcą, bo to ma się dokładnie na odwrót.<br />
A jak Stanko wróci do gry, to dopiero się zaczną płacze...więc gadanie, że wróci wzór dla młodych, jest dla mnie kolejnym dowodem na pajacowanie Bellugiego.<br />
Oby Strama miał jaja... oby je miał....
Przecież Jonathan nie potrafi wrzucić piłki czy strzelic celnie, nie rozumiem czemu on ma setki tysięcy euro a ja nie Forza Zenetti i niech gniją słabiaki w rezerwie
<br />
Co do Guarina, to liczę że w najbliższym czasie nauczy się grać pod presją przeciwnika, bo póki co jest w tym strasznie słaby a to przy jego jak mniemam zadaniach (box to box) jest w sumie kluczowe. <br />
<br />
A że Dejan wraca wraca do zdrowia należy się tylko cieszyć. <br />