
Niemal każdego dnia włoskie media serwują kibicom Interu kolejne nazwiska piłkarzy, którzy mogliby w najbliższym sezonie obsadzić pozycję lewego obrońcy. Tym razem kandydatem do tej roli jest zawodnik Deportivo La Coruna – Filipe Luis Kasmirski.
Wielkim zwolennikiem transferu brazylijskiego piłkarza polskiego pochodzenia (posiada także włoski paszport) jest nowy opiekun Nerazzurrich – Rafael Benitez. Hiszpan ma w pamięci doskonałe występy piłkarza w Primera Division, dzięki którym zawodnik trafił nawet do reprezentacji Canarinhos. Filipe nie znalazł się w kadrze na Mundial, ponieważ w styczniu doznał ciężkiej kontuzji (złamanie kości strzałkowej z przemieszczeniem kostki), która wykluczyła go z gry niemal do końca sezonu.
Mimo to Marco Branca cały czas monitoruje sytuację 25 – letniego obrońcy, o którego swego czasu bardzo poważnie zabiegali także działacze Barcelony i Realu Madryt. Sam prezydent Deportivo potwierdził kilka dni temu, że jego zawodnik znalazł się na celowniku jednego z włoskich klubów i wiele wskazuje na to, że miał na myśli właśnie Inter. Jeżeli Massimo Moratti zdecyduje się na sprowadzenie Brazylijczyka do stolicy Lombardii, będzie musiał przelać na konto klubu z Galicji około 9 mln euro.
Komentarze (13)
Mimo tego, że doznał ciężkiej kontuzji myślę, że sobie poradzi.<br />
Pamiętacie jak Larsson złamał nogę? Co potem się stało? WYBUCH formy.<br />
<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="<
nieźle, przynajmniej jakiś polski slad w Interze by byl wreszcie