
Po trzech latach przerwy Jonathan Biabiany ponownie będzie zawodnikiem Interu Mediolan. Nerazzurri wykupili z Parmy drugą połowę jego karty, wobec czego Francuz będzie od nowego sezonu do dyspozycji Rafaela Beniteza. 22 – letni piłkarz podzielił się z dziennikarzami Corriere dello Sport swoimi wrażeniami z powrotu do Mediolanu.
- Jestem naprawdę zadowolony z powrotu do Interu. To właśnie w Mediolanie dorastałem jako piłkarz, dlatego cieszę się, że ponownie zagram w tym klubie. Wiem, że Mourinho chciał mojego powrotu. Poznałem go w 2008 roku, podczas zgrupowania w Riscone. Byłem pod wrażeniem jego metod szkoleniowych, kiedy na każdym treningu mieliśmy zajęcia z piłką. Cieszę się, że mimo jego odejścia klub chce na mnie postawić.
- Nie znam osobiście Rafaela Beniteza, jednak moim zdaniem wykonał w Liverpoolu wielką pracę. Moim celem na nowy sezon będzie jak największa ilość występów. Chcę być przydatny zespołowi i wygrać jak najwięcej trofeów. Powrót na Giuseppe Meazza będzie dla mnie bardzo ekscytujący. To właśnie tam zadebiutowałem w Interze, kiedy otrzymałem szansę od Roberto Manciniego w Pucharze Włoch. Teraz emocje będą jeszcze większe – powiedział Biabiany.
Komentarze (15)
Ja jestem zwolennikiem i bardzo mi się podoba jego gra ale mimo to boję się, że zmarnuje się tylko u nas.
<br />
Klinsi ma rację, że zawodnika o takiej charakterystyce nie mieliśmy, tylko pytanie po co nam jeździec bez głowy?