Wywiady z piłkarzami

Bisseck: Jestem gotów, by z Interem osiągnąć wszystko czego pragniemy (0)

Autor:
Źródło: fcinternews.it
10 miesięcy temu
453
0

Yann Bisseck był w piątek gościem nowego cyklu wywiadów, które na swoim kanale w serwisie Youtube zamieszcza Serie A. Nie zabrakło pytań o dopiero co odnowioną umowę, nadane mu przez kibiców przezwisko, a nawet Travisa Scotta. Marzeniem obrońcy pozostaje powołanie do seniorskiej reprezentacji Niemiec.

 

Twój nowy kontrakt z Interem podpisany został do 2029 roku.

- Podpisanie nowej umowy to zawsze powód do dumy. Gdy przedłużasz kontrakt z klubem tak wielkim jak Inter, to daje Ci to wiele satysfakcji. Dla mnie to dowód wielkiego zaufania i szacunku. Na początku niewiele osób obstawiłoby, że będę prezentował się tak dobrze, więc po prostu cieszę się, że udowodniłem swoją wartość. Przede mną długa droga i wiele pracy, ale jestem zadowolony z tego, że klub widzi moje postępy.

 

Poprzedni sezon nie zaczął się dla Ciebie łatwo. Od sierpnia do 3. grudnia miałeś na koncie 12 minut gry.

- Było dokładnie tak jak się spodziwałem: ciężko. Przybyłem do Interu z ligi duńskiej, która nie jest przecież raczej postrzegana w Europie jako topowa. To proste, że jeśli jesteś nowy to dopiero zaczynasz pracować na swoje miejsce w drużynowej hierarchii. Potrzebowałem kilku miesięcy żeby się tu zadomowić i nauczyć podstaw języka. Uważam, że nieźle sobie z tym poradziłem. Wszystko jest w głowie, kluczowe jest, aby w takiej sytuacji nie stracić pewności siebie i wiary w to, co możesz wnieść do zespołu. Trzeba pracować i czekać skupionym na swoją szansę. Zazwyczaj dostaje się bowiem tylko jedną.

 

Pierwszy dłuższy występ to przegrany z Bologną mecz w Coppa Italia. Żałujesz czegoś?

- Zawsze gramy o pełną pulę, interesują nas zwycięstwa na każdym froncie. W tym roku nie szukamy rewanżu, po prostu chcemy wygrywać. Niezależnie od tego z kim i o co gramy, nasze przygotowania zawsze są takie same.

 

Jak wspominasz swoją pierwszą bramkę dla Interu w Serie A?

- To było jak gwiazdka z nieba. Graliśmy tuż przed świętami, a na stadionie zasiadła wtedy moja rodzina. Bramka strzelona na San Siro to coś niesamowitego, te strzelone poza domem nie smakują aż tak dobrze. Nie potrafię opisać emocji, które towarzyszą Ci, gdy cały stadion 5 razy wykrzykuje Twoje nazwisko.

 

W Bologni strzeliłeś gola, którego wypracowało dwóch stoperów. Asystował Ci wtedy Bastoni.

- Dopiero dziś od Was usłyszałem, że Inzaghi obiecał postawić nam kolację za każdą bramkę strzeloną w ten sposób. Teraz muszę poważnie porozmawiać z trenerem (śmiech). Codziennie szlifujemy wiele rozwiązań, ale myślę że nie powinniśmy przesadzać z dyskusją o tym golu. Wiem, że gol dwóch obrńców to wyjątkowa sytuacja, ale to po prostu efekt naszej dzikiej chęci strzelania bramek. Gdy masz w drużynie Bastoniego i widzisz go z piłką przy nodze, to wiesz, że on w każdej chwili może wykreować Ci sytuację bramkową. Nie wiem skąd się tam wziąłem, ale byłem w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie.

 

Obrońcy mają w ustawieniu Inzaghiego bardzo ciekawą rolę.

- To bardzo specyficzny sposób grania, ale ja dużo skorzystałem na tym, że podobnie ustawiano mnie już w Danii. Grałem z lewej strony w trójce obrońców i miałem wiele swobody w grze do przodu. Obrońcy mają u Inzaghiego sporo na głowie: budujemy grę od tyłu, bywamy rozgrywającymi, odpowiadamy zarówno za asekurację, jak i pressing. Wymaga się od nas trzymania linii, ale też decyzyjności w wypadach do ofensywy. Również dlatego tak długo trwało moje wejście do drużyny, musiałem zapracować na zaufanie trenera, bo odpowiadam za to jak porusza się cały zespół. Inzaghi daje nam swobodę w podejmowaniu decyzji, sami mamy wiedzieć kiedy wejść w drybling, a kiedy trzymać się pozycji. To co robimy jest unikalne w skali Europy.

 

Jakie masz relacje z trenerem?

- Dużo rozmawiamy, cenię sobie jego opinie. Darzy mnie zaufaniem. On wie, że wystawianie mnie do gry nie spowoduje spadku jakościowego. Jestem zadowolony z relacji, którą zbudowaliśmy.

 

Najlepsze wspomnienie związane ze Scudetto?

- Zwycięstwo w Derbach to było święto całej naszej drużyny. Nie zagrałem, nie pamiętam nawet przebiegu tego meczu, ale to co stało się gdy przypieczętowaliśmy mistrzostwo było niesamowite. Stadion eksplodował wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego. Nigdy nie zapomnę tego, ile znaczyła dla wszystkich druga gwiazdka. Późniejsze świętowanie na ulicach miasta było wspaniałe.

 

Jak tłumaczysz swój pseudonim Bisteccone ludziom spoza Włoch?

- Nie mam pojęcia kiedy to się stało, nigdy nie spodziewałem się, że będę kiedyś nazywany stekiem. Widziałem jak włoscy kibice wypisują to przezwisko w moich social mediach jeszcze przed ogłoszeniem transferu. Nie znałem wtedy włoskiego, więc byłem trochę zdezorientowany, ale teraz rozumiem już podobieństwo tego słowa do mojego nazwiska. Nie muszę tłumaczyć tego ludziom spoza Włoch, bo mówi tak już na mnie nawet rodzina i przyjaciele z Niemiec. Nie jest źle, mogło być gorzej.

 

Podoba Ci się życie w Mediolanie?

- Życie tutaj jest wspaniałe, szczególnie jeśli wcześniej Twoja kariera prowadziła Cię raczej przez dużo mniejsze miasta. Codziennie mam co robić, jest tu wiele wspaniałych miejsc do zobaczenia. Lubię tu być. Opłaty za wynajem nie należą do najniższych, ale cała reszta jest w porządku.

 

Opowiedz o swoim spotkaniu z Travisem  Scottem. Podglądając Twoją aktywność w social mediach, można zorientować się, że lubisz hip-hop.

- Lubię tę muzykę i interesuję się tą kulturą. To był pre-season i po konferencji prasowej dostałem wiadomość od kogoś z mediów, czy chciałbym wybrać się na koncert Travisa. No pewnie, że bym chciał! Nie spodziewałem się spotkać go osobiście, ale ostatecznie udało się zamienić kilka słów. Widziałem koncert, ale też wszystkie przygotowania. To super przeżycie, bo gdyby nie zaproszenie, to raczej bym się tam nie pojawił. Nie lubię miejsc, gdzie w jednym miejscu jest tylu ludzi. To był bardzo miły przywilej bycia piłkarzem, lubię korzystać czasem z zaproszeń i możliwości, które daje nam poza boiskiem granie w piłkę.

 

Jakie są Twoje osobiste aspiracje i aktualne cele klubu?

- Zawsze gramy o zwycięstwo, niezależnie od tego, czy to Serie A, Coppa, czy Champions League. Podstawą jest obrona Scudetto i powalczenie o krajowe puchary. Jesteśmy przekonani, że nasza jakość daje podstawy to mierzenia bardzo wysoko. Jeśli chodzi o wymiar personalny, to zależy mi na tym, aby grać jak najwięcej. Jestem zadowolony ze swoich postępów, gram więcej, potroiłem liczbę minut na boisku. Zależy mi na utrzymaniu wysokiego poziomu i powtarzalności. To zawsze buduje obrońcę w oczach trenera i kolegów z zespołu. Cały czas walczę też o swoje pierwsze powołanie do reprezentacji Niemiec. W marcu gramy we Włoszech, więc zagranie z reprezentacją na San Siro byłoby spełnieniem marzeń i całkiem niezłą historią.

 

Jak radzisz sobie ze zwycięstwami i porażkami?

- Nienawidzę porażki bardziej, niż kocham zwycięstwo. Przegrana daje Ci poczucie zmarnowanego czasu, odbiera radość z tego co robisz. Jest trochę tak, jakby część mnie wtedy umierała. Nie całe ciało, ale część, coś jak ból wątroby. Jestem wtedy przez chwilę poirytowany. Uwielbiam wygrywać, ale porażki mnie frustrują. Nie lubię tego uczucia. Nikt w Interze nie gra jednak, aby nie przegrać. Zawsze gramy o zwycięstwa.

 

Zobacz też

Hakan Calhanoglu

Calhanoglu: Nasze cele są zawsze ambitne (0)

29.10
23:55
Benjamin Pavard

Pavard: Marsylia, którą chcę widzieć, zdobywa trofea i zawsze gra w Lidze Mistrzów (1)

20.10
18:10

Komentarze (0)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości

Shoutbox

FENDI_SOSA 01.11.2025 01:56

pozdrawiam go.. on kuma ocb w Inter de Milan

FENDI_SOSA 01.11.2025 01:56

ale susić trap pow

FENDI_SOSA 01.11.2025 01:56

jak na Króla można nakładać jakiekolwiek blokady.. amazingt.

FENDI_SOSA 01.11.2025 01:55

wow w koncu niewiadomo po jakim czasei wtf

FENDI_SOSA 01.11.2025 01:55

Król was wita..

Zzzz 01.11.2025 00:41

tak przejrzalem wczorajsze shoty i ten Randama to pod jakim nickiem aktualnie tu przebywa na ten moment?

coco 31.10.2025 21:56

🚨 ULTIM'ORA ⚫️🔵🇨🇦 Il fondo Oaktree non è più il proprietario dell’Inter. ✅️ Con un’operazione sottotraccia il maxi fondo canadese Brookfield ha rilevato per 3 miliardi di dollari il 26% del fondo Oaktree e con esso ha incamerato anche il 100% della società Inter Fc. 🔥 Che cosa cambia rispetto alla situazione precedente? Poco nella sostanza parecchio nella forma: di fatto è mutato il beneficiario effettivo dell’operazione: non più Oaktree ma un altro soggetto, un superfondo di origini canadesi, quotato alla Borsa di New York e su quella di Toronto, con due trilioni di dollari di fondi in gestione e ramificazioni in ogni dove, isole (Cayman) comprese. Fonte: Il Sole 24 Ore

pluto11 31.10.2025 19:18

Bisseck w nagrodę za dobry mecz ławeczka a jak że bo po co ogrywać chłopaka, jeszcze urośnie i wygryzie Acerbiego

Piotrek85 31.10.2025 19:01

Na 900 możliwych

Piotrek85 31.10.2025 18:43

Akanji ma 900 możliwych minut ,rozegrał prawie 790 minut

Piotrek85 31.10.2025 18:31

Sky-w niedzielę standardowa rotacja. De Vrij za Acerbiego ,Carlos za Dimarco i Bonny za Thurama ,wiadomo po kontuzji. Lautaro, Hakan ,Barella , Dumfries i Bastoni,jak zwykle podstawowy skład.

Andrzej1985 31.10.2025 14:30

@Piekarz 👏👏👏👏.🤜🤛 :forza:

Orzeu 31.10.2025 14:01

pięknie opisane muszę przyznać i zgadzam się w 100%

Piekarz 31.10.2025 13:48

Gdyby nie był cynikiem bez grama miłości do Interu to mógłby być kimś

Piekarz 31.10.2025 13:48

Trzeba mu natomiast oddać że jest człowiekiem-instytucją, wieczną i nieprzemijalną

Piekarz 31.10.2025 13:47

Z tym kozakiem w internecie to bym nie przesadzał jak chłop chowa się po jakichś grupkach zamiast pisać jak człowiek pod swoim nickiem publicznie xd

Andrzej1985 31.10.2025 13:10

*Ci...pka

Andrzej1985 31.10.2025 13:09

Bo Randama to kozak w Internecie w realnym świecie to zwykła Ci...oka🤮🤮🤮

Piekarz 31.10.2025 13:06

Ale nie zmienia to faktu że Lautarak to trochę dupa z uszami i tatuażami

Piekarz 31.10.2025 13:05

Wiadomo że Randama to gnojek który nienawidzi Interu i żywi się tą nienawiścią, żywi się pogardą, nieszczęściem, wszystkim co brzydkie i złe

Archiwum shoutboxa

Sonda

MVP spotkania z Violą był:

Polls answer

Publicystyka

Analiza taktyczna PSG Luisa Enrique (4)

29.05
15:15

Luis Enrique - Od boiska po ławkę trenerską (3)

28.05
17:00
Archiwum publicystki

Tabela

/

Tabela strzelców

Serie A

  • 1

    Napoli

    9

    21

  • 2

    Roma

    9

    21

  • 3

    Inter

    9

    18

  • 4

    Milan

    9

    18

  • 5

    Como 1907

    9

    16

  • 6

    Bologna

    9

    15

Pokaż tabelę

Mecze

Zawodnik

Bramki

  • 1

    Riccardo Orsolini

    5

  • 2

    Hakan Çalhanoğlu

    5

  • 3

    Kevin De Bruyne

    4

  • 4

    Nico Paz

    4

  • 5

    Christian Pulisic

    4

Pokaż wszystkich

Statystyki serwisu

Liczba użytkowników: 28292

Liczba newsów: 51865

Liczba komentarzy: 609156

Użytkownicy online: 0 1 gość

Serwis istnieje od 2003 roku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką cookies. Możesz określich warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Herb Interu
Scudetto

20x

scudetto

Champions league

3x

Champions league

Coppa italia

9x

Coppa Italia

Fifa Club World Cup

1x

Fifa Club World Cup

UEFA cup

3x

Uefa Cup

Logo FcInter.pl

Nieoficjalny, największy polski serwis poświęcony Interowi Mediolan. Działamy dla Was od 2003 roku!

Serie A

Puchary

Dla Tifosich

Serwis

Zarejestruj się

Zarejestruj się