
Asystujący przy bramce Icardiego Matias Vecino oraz niosący pomoc Interowi wobec urazu Radji Nainngolana Borja Valero, to kolejni Nerazzurri którzy wypowiedzieli się przed kamerami po zakończeniu wygranego meczu z Milanem. Tym razem rozmówcami piłkarzy byli reporterzy klubowej telewizji InterTV.
Vecino: - Derby Mediolanu to wielkie wydarzenie ale jest już za nami. Chcieliśmy wygrać i żeby to zwycięstwo było prezentem dla kibiców za wsparcie i dla nas za ciężką pracę. Ostatnio udaje mi się regularnie pomagać w końcówkach. Podoba mi się taki nawyk, fajnie byłoby mieć taki znak rozpoznawczy. Nasz zespół po prostu nauczył się naciskać do samego końca, a to zwyczajnie przynosi gole w końcówkach. To także niezły znak z punktu widzenia przygotowania fizycznego. Anulowana bramka Icardiego? Dotknąłem tej piłki, ale mówię to tylko dlatego że wygraliśmy.
Valero: - Wygranie takiego meczu daje radość nie do opisania. Pokazaliśmy świetną piłkę ograniczając własne ryzyko praktycznie do minimum. Musieliśmy czekać na bramkę 90 minut ale ostatecznie dla mnie to nie problem. Nie jest łatwo wejść w taki mecz z ławki, ale wszystko ułożyło się dobrze dla mnie i dla drużyny. W ostatnim sezonie Milan bardzo nam zagroził, ale w tym roku nie pozostawiliśmy wątpliwości. Graliśmy z pewnością siebie, mieliśmy często piłkę, to była nasza gra. Bramki w końcówkach? To pokazuje odwagę i determinację. To bardzo ważne 3 punkty także ze względu na tabelę. Jesteśmy teraz zmotywowani nawet bardziej niż przed meczem.
Komentarze (2)