
Marco Branca udzielił krótkiej wypowiedzi na temat ostatnich zakupów Interu Mediolan, których Branca był inicjatorem:
- Nie obchodzi mnie co ludzie mówią, robią wszystko co w mojej mocy, by do Interu przychodzili zawodnicy godni gry dla tego klubu. Jestem zaskoczony krytyką. Jonathan, Alvarez czy Castaignos? Dajmy im czas na zaaklimatyzowanie się w Mediolanie. Jestem pewien, że Jonathan zaskoczy jeszcze wszystkich.
Komentarze (30)
Zarate i Forlan mają jakieś przebłyski i wnoszą coś do gry. Poli czekam jak wyjdzie z kontuzji, ale tu tez spory byk że gracza z taką kiepską kontuzją sobie sprawiliśmy.
Alvarez , no morze się rozwinie ale są spore obawy , z pozostałymi wcale nie jest lepiej.<br />
Dlatego nie ma co się dziwić krytyce<img src="/files/emoticons/16" alt="<confused>" />
<br />
Kaka " Moje miejsce jest w Mediolanie". Tyle w temacie
Mestu sam powiedział, że chce grać w Realu z Jose więc Branca mógł co najwyżej w pupke go cmoknąć, Sahin to samo " chce grać w Realu ", Affelay "moim marzeniem jest gra w Barcelonie", Van der Vart "chce grać w Hiszpanii, Real to wielki klub", Nasri " anglia jest moim kolejnym kierunkiem" więc mi nie mów, że byli do ściągnięcia bo pamiętam to jak dzisiaj jakie kluby wybierali.
Chcesz gwiazdy to musisz się liczyć z wydatkiem minimum 35 mln. Także nie pieprzcie głupot, bo co Branca ma dołożyć ze swoich na te transfery ? <br />
Ogarnijcie się trochę ludzie !