Nie milkną echa półfinałowego starcia w Pucharze Włoch między Juventusem, a Interem. Swoje zdanie na temat spotkania wygłosili trzej byli piłkarze Nerazzurrich - Nicola Ventola, Antonio Cassano i Daniele Adani.
Ventola był szczególnie zaskoczony grą Lukaku - Nigdy nie widziałem żeby miał taki słaby mecz. Demiral i De Light zagrali bardzo dobrze. Ogólnie Juventus, jeśli chodzi obronę prezentował się wspaniale. Takie podejście do meczu było planem Pirlo. On wiedział, że mogą utrzymać wynik z pierwszego meczu. Nieco ryzyka wnosiły, niektóre niepewne interwencje Buffona. Lautaro powinien którąś z nich wykorzystać. Oczywiście o wiele lepiej z bramkarzy zaprezentował się Handanovic. Widać, że Conte postanowił wrócić do starego 3-5-2. Eksperymenty z początku sezonu nie dawały niczego dobrego. Strzelali co prawda dużo bramek, ale wiele też tracili.
Cassano natomiast stwierdził, że mecz mu się nie podobał - Mecz był okropny. Inter miał 60% posiadania piłki, ale nic to nie dawało. Juventus natomiast tylko się bronił. Mieli ze 2 lub 3 szanse, ale ich nie wykorzystali i niczym mnie nie zauroczyli. Inter nie potrafił natomiast oddać celnego strzału. Jedynym który się starał był Hakimi, siał prawdziwy zamęt w szeregach obronnych przeciwnika. Jednak z biegiem czasu Juventus i jego nakrył czapką. Mecz był naprawdę zły. Jeśli jesteś gospodarzem i masz tylko 2 akcje i gracz jednym zawodnikiem w ataku to coś tu jest nie tak. 20 minut przed końcem przestali się nawet starać.
Daniele Adani jest także zniesmaczony postawą Juventusu - Juventus od zawsze jest minimalistą. W tym dwumeczu grali ósemką piłkarzy na linii swojej bramki, którzy skupieni byli tylko na obronie. Co by było gdyby Sanchez czy Sensi wykorzystali swoje okazje? Juventus może sobie pozwolić na taką grę, bo mając w składzie Cristiano Ronaldo, każdy mecz zaczynają z handicapem jednego gola. Jednak to nie wystarczy na rozgrywki europejskie. Nie interesuje mnie to co się stało między Agnellim i Conte. Tak samo było w starciu Lukaku-Ibrahimovic. Były jakieś powody, ale my ich nie znamy.
Komentarze (1)