
Tuttosport poprosiło Gianpaolo Calvarese o jego ocenę kontrowersyjnych sytuacji ze spotkania Interu z Fiorentiną. Były sędzia nie ma wątpliwości, że gol Lautaro był słuszny. Uważa on także, że Fiorentinie należał się rzut karny za faul Bastoniego na Ranierim oraz nie ma pewności, czy karny dla Violi po przewinieniu Sommera był prawidłowy.
W akcji bramkowej Lautaro trzymał się z Parisim, ale to Argentyńczyk wygrał tę przepychankę i zdobył gola dla swojej drużyny. Calvarese nie miał żadnych wątpliwości, czy bramka powinna zostać uznana.
W sytuacji przy rzucie rożnym dla Fiorentiny Bastoni rozpoczął przepychanki z Ranierim we własnym polu karnym. Następnie obrońca trzymał go rękami chcąc utrudnić mu dojście do piłki. Były sędzia piłkarski ocenił tę akcję, jako faul piłkarza Interu, który nie był zainteresowany dojściem do piłki w przeciwieństwie do Ranieriego. Ewidentny błąd sędziego Aureliano i brak oczywistego karnego dla gospodarzy.
Z kolei Calvarese ma wątpliwości, czy Viola powinna otrzymać rzut karny za faul Sommera na Nzoli. Arbiter twierdzi, że Szwajcar był pierwszy przy piłce, chociaż inne powtórki tego wydarzenia pokazują, że pierwszy był Gabończyk. Jego zdaniem w tej sytuacji sędzia nie powinien ostatecznie wskazywać na jedenasty metr pola karnego.
Komentarze (6)
Faul Sommera kontrowersyjny, gdyby nie było karnego sędzia by się obronił.
Powiem więcej, Bastoni też igrał z ogniem i gdyby to piłkarza Interu tak ktoś sprowadzał na glebę to większość z nas domagałaby się karnego.
Punkty są i to najważniejsze.