
Były pomocnik Interu, Benoît Cauet, miał okazję przyglądać się z bliska młodemu Ange-Yoanowi Bonny’emu, gdy ten występował w Berrichonne de Châteauroux. W rozmowie z FootMercato Cauet podzielił się swoimi wspomnieniami i opinią na temat talentu napastnika:
– Trenowałem go dwa lub trzy razy. Nie chciał podpisać profesjonalnego kontraktu z klubem, ale od razu zaimponował mi swoimi cechami. Był bardzo młody, a mimo to świetnie radził sobie z piłką. Już wtedy widać było, że ma potencjał, który z czasem może rozwinąć – wspominał Francuz.
Cauet dodał również kilka słów o osobowości piłkarza:
– Z ludzkiego punktu widzenia był bardzo otwarty na dialog i chętnie słuchał rad. Był prawdziwym pracusiem. Jego rozwój mnie nie zaskakuje. Już w poprzednim sezonie zrobił na mnie duże wrażenie. Serie B to trudna liga, ale miał umiejętności, by grać w Serie A. W Parmie potrafił odnaleźć się w grze i wspierać ofensywę, stając się kluczową postacią drużyny.
Były gracz Interu zwrócił też uwagę na wysokie oceny, jakie Bonny zbierał w mediach:
– We Włoszech mówiło się o nim z uznaniem. Potwierdził wszystko, czego od niego oczekiwano. Jak na swój wiek, jest bardzo silny technicznie i fizycznie. Świetnie współpracuje z kolegami i potrafi być bardzo ofiarny. W Serie A udoskonalił swoje atuty, a nawet poprawił skuteczność – i to w zespole, który walczył o utrzymanie. To dobry znak na przyszłość.
Cauet podkreśla też, że Bonny trafi w Interze na znajomą twarz:
– Spotka ponownie Cristiana Chivu, który prowadził go w Parmie. To ogromna zaleta, bo Chivu zna go i wie, jak pracować z młodymi zawodnikami. Bonny będzie lepiej przygotowany taktycznie niż wielu jego nowych kolegów, co może być jego atutem. Inter to zupełnie inny poziom niż wszystko, czego dotąd doświadczył. To maszyna do zdobywania trofeów – w ostatnich latach wygrali wiele Scudettów i grali w finale Ligi Mistrzów. Presja jest ogromna, ale Bonny ma zdolność adaptacji i potencjał, by się odnaleźć. W Parmie pokazał się z najlepszej strony, gdy nikt się tego nie spodziewał. To zawodnik, który może zajść bardzo wysoko – było to oczywiste dla każdego, kto go poznał. Ma odpowiednie nastawienie, a to klucz do sukcesu. Jeśli zachowa taką postawę, może odcisnąć piętno w każdym klubie – również w Interze.
Komentarze (2)